20-02-2017, 22:56
osobiscie znam goscia co ma golfa 4 z silnikiem 1,8T zmapowanego w profi firmie i na 98 oktana wyszlo 210 koni bez zmian w podzespolach. A ze pracuje w branzy to tez i auto moze sobie naprawiac i hamowac dowoli. Z tym ze nawet sie nie przyznaje do tej mocy bo by mu wszyscy wyżygali ze to niemozliwe na seryjnych czasiach. Aczkolwiek zalezy tez do czego kto zuwywa auto. Jak ma to latac po drogach duzo w dlugie trasy to nie polecam wykrecac takich wynikow bo pare tras albo i nawet nie jedna i bedzie po turbo. Pamietajmy ze tu nie ma MAP sensora wiec troszke to inaczej wyglada. Poza tym bena to nie desel ze podnosi sie o 30% i nic sie nie dzieje. Po mojemu to dawac 1200 zl za program kroty da powiedzmy 30 koni to troszke lipa. Tez mi sie tak poczatkowo wydawalo ze program sam tez nie jest zly ale powiem tak. Odczucia sa mizerne. Mialem 120 koni w serii i 160 po wirusie i przelaczalem sobie to pare razy by sprawdzic jak idzie tak a jak bez. Wielkiego szalu nie bylo. Jak robic to choc wieksze turbo troche plus ewentualnie jakies drobne zmiany(zaleznie co potrzebne) i przycelowac w przyrost +60 czy +80 koni. Dobrze radze bo tak wydawac kase ostro i slabe odczucia to szkoda zachodu a pamietajmy ze bena to nie deisel jak zaczna wypadac zaplony to zbieranie motorowni na drodze nie bedzie niczym przyjemnym.
3xTouran 1t2i 2x1t3 bls i cayc wszystko zawirusowane.