13-01-2017, 22:56
No ja kiedyś jako pierwsze auto dostałem w spadku Skodę Felicię. Chciałem z niej zrobić samolot... pamiętam jak dziś Niestety nie udało się. Jeździła dalej jak Felicia.
Nauka wyniesiona - kupuję gotowe. Czyli mocne i tak wyposażone, żeby mi odpowiadało.
Kiedyś nawet w Passacie sam zawias wymieniałem z przodu - nie było trudno - to chyba było ostatnie grube działanie przy aucie, teraz zwyczajnie nie mam czasu. Więc jak mam zapłacić nie wiem - 1200 zł przy 1.8T za usługę x - to zapłacę 1500 w 2.8. Nie ma aż takich różnic, nie przesadzajmy
Zrobiłem to zupełnie świadomie (decyzja o kosztach). W czasie, w którym akurat ja bym siedział w kanale zarobię na to lub z dziećmi posiedzę. Różni ludzie - różne podejście.
Małe rzeczy - klocki, termostat nawet chętnie - co by z wprawy nie wyjść. Na pewno napiszę jak za coś się tu wezmę Jeśli się wezmę.
Nauka wyniesiona - kupuję gotowe. Czyli mocne i tak wyposażone, żeby mi odpowiadało.
Kiedyś nawet w Passacie sam zawias wymieniałem z przodu - nie było trudno - to chyba było ostatnie grube działanie przy aucie, teraz zwyczajnie nie mam czasu. Więc jak mam zapłacić nie wiem - 1200 zł przy 1.8T za usługę x - to zapłacę 1500 w 2.8. Nie ma aż takich różnic, nie przesadzajmy
Zrobiłem to zupełnie świadomie (decyzja o kosztach). W czasie, w którym akurat ja bym siedział w kanale zarobię na to lub z dziećmi posiedzę. Różni ludzie - różne podejście.
Małe rzeczy - klocki, termostat nawet chętnie - co by z wprawy nie wyjść. Na pewno napiszę jak za coś się tu wezmę Jeśli się wezmę.
150KM -> 150kW