Już pisałem tutaj - 2.8 fajne ale d... nie urywa przy tej masie i charakterystyce silnika. To nie tak, że wgniata w fotel. Z większych samochodów (a nie małych zaper...) co do których mógłbym powiedzieć - "Ooo! tak bym chciał aby sharan szedł" to dopiero Audi A8 quatro z silnikiem 4.2 :-) Silnik 2.8 dosyć elastyczny, na 6 biegu da się przyspieszać itp itd... Mi się podoba (no i ten sposób rozpędzania...)
Ale:
Kloc wielki, ręki pod maskę nie ma jak włożyć.
Speców którzy się znają na tym silniku a nie tylko mówią, że się znają (a później wychodzi, że nie wiedzą z której strony jest rozrząd) jest jak na lekarstwo - więc jeśli sam z grubsza silników nie ogarniasz i trafisz na problematyczny egzemplaż to...
Wymian głupiego termostatu to 4 godziny roboty...
1.8 - prosty, łatwy do ogarnięcia. Duuużo więcej miejsca pod maską a to znacznie obniża koszty napraw z uwagi na ich krótszy czas.
Komfort jazdy będzie podobny bo wnętrza są takie same, wyposażenie zależy od wersji a nie silnika.
2.8 trzeba chcieć razem ze wszystkimi konsekwencjami.
PS: W wersji 2.8 możesz trafić na 4Motion a to już całkiem fajny mały czołg na nasze warunki. W 1.8T chyba 4Mot nie było. Mam frajdę jeździć po zaśnieżonych drogach - zbiera się świetnie (niestety hamuje normalnie przez co jest zdradliwy), no i jak się wyłączy ESP to zachowuje podobnie do tylnonapędowki.
Ale:
Kloc wielki, ręki pod maskę nie ma jak włożyć.
Speców którzy się znają na tym silniku a nie tylko mówią, że się znają (a później wychodzi, że nie wiedzą z której strony jest rozrząd) jest jak na lekarstwo - więc jeśli sam z grubsza silników nie ogarniasz i trafisz na problematyczny egzemplaż to...
Wymian głupiego termostatu to 4 godziny roboty...
1.8 - prosty, łatwy do ogarnięcia. Duuużo więcej miejsca pod maską a to znacznie obniża koszty napraw z uwagi na ich krótszy czas.
Komfort jazdy będzie podobny bo wnętrza są takie same, wyposażenie zależy od wersji a nie silnika.
2.8 trzeba chcieć razem ze wszystkimi konsekwencjami.
PS: W wersji 2.8 możesz trafić na 4Motion a to już całkiem fajny mały czołg na nasze warunki. W 1.8T chyba 4Mot nie było. Mam frajdę jeździć po zaśnieżonych drogach - zbiera się świetnie (niestety hamuje normalnie przez co jest zdradliwy), no i jak się wyłączy ESP to zachowuje podobnie do tylnonapędowki.
--
Był: VW SHARAN VR6 4motion (2001) - dobrze służył.
Był: VW SHARAN VR6 4motion (2001) - dobrze służył.