Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 1
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Mrozy a nasze TDI
#51
U mnie jest tak: bez włączonego piecyka silnik grzeje się dłuuugo i mało namiętnie - włączenie ogrzewania skutecznie przedłuża proces nagrzewania się silnika. Jak włączę piec silnik nagrzewa się szybko, po osiągnięciu 90 stopni i wyłączeniu pieca temperatura stoi pod warunkiem, że jadę. Jak stanę w korku na dłuższą chwilę to przy mrozie poniżej -7 temperatura silnika zaczyna wyraźnie spadać - im większy mróz tym szybciej. Dodam, że chłodnica jest zimna.
Kiedyś miałem taki przypadek, że przy -25 wyjechałem z ciepłego garażu, od razu włączyłem piecyk i ruszyłem w trasę - silnik złapał 90 stopni dopiero po jakichś 30 kilometrach, taki był odbiór ciepła przez nagrzewnicę.
Seat Alhambra 1.9 TDI 110 KM 1998r - żyje dalej na Ukrainie (chyba)
Odpowiedz




#52
Dzień dobry
Na wyspie na której mieszkam ciężko uzyskać przez dłuższy czas -10 ale ostatnich kilka dni temperatury wahały się w granicach -6 do -10. Dziś rano zaczęło się ocieplać więc sprawdziłem paliwo i odpaliłem biedronkę. Termometr w biedronce przekłamuje o 1 do 3 stopni co w normalnym użytkowaniu nie przeszkadza.
W paliwie nie było osadów i konsystencję raczej zachowało normalną.
Tyle z mojej strony filmik z odpalenia jest tu:
https://youtu.be/S3o8fowMV0g
Odpowiedz




Podobne wątki…
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Nasze Hobby Bogos 96 45,171 07-08-2019, 08:04
Ostatni post: alec

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości