07-06-2021, 12:49
Hej,
Szybkie pytanko.
Wraca z dlugie weekendu auto na ekspresowce temperatura plynu caly czas na zegarach 90 stopni. Po zjazdzie i wolnej jezdzie miejscowosci spada do 80-85 zegraowych. Tempratura w aucie ustawiona na 22 stopnie na zewnatrz 12. Pozniej poza miastem znowu trzyma 90 stopni na trasie, hamowanie w miejscowosci znowu zaczyna opadac na 80-85 i tak w kolko. Tak powinno byc? Czy termostat za wczesnie sie zamyka/otwiera?
Szybkie pytanko.
Wraca z dlugie weekendu auto na ekspresowce temperatura plynu caly czas na zegarach 90 stopni. Po zjazdzie i wolnej jezdzie miejscowosci spada do 80-85 zegraowych. Tempratura w aucie ustawiona na 22 stopnie na zewnatrz 12. Pozniej poza miastem znowu trzyma 90 stopni na trasie, hamowanie w miejscowosci znowu zaczyna opadac na 80-85 i tak w kolko. Tak powinno byc? Czy termostat za wczesnie sie zamyka/otwiera?