Nad C8 sie zastanawiamy z zoną ale nie skreślam dalej VAGa. W c8 nie ma wymiennych sworzni wahacza - taka ciekawostka
Co do espace to ludzie sieja popeliny i tyle, kupuja trupa i ładuja kasy w nieskończoność. znam gościa co ma granda 2.0 DCI z automatem chyba 2007 rok i jest megaaa zadowolony a lata około 40-50 tys rocznie. W SGA jest tak samo , mało ludzie ładują w nie?? Półośki, turbo , klima itd.. kupisz zaniedbany to dokładasz. Każde auto ma wady i usterki . Osobiście bede szukać c8 2.0 HDI lub 2.2 benz a jak ktoś chce wypas to Lancia Phedra
Jak belke robił Pan tadek to na pewno sie rozleci, oddajesz stara do Antałexu i masz dwa lata gwarancji. koszt??? do 1000zl i to dużo za spokój na kilka lat???
Co do espace to ludzie sieja popeliny i tyle, kupuja trupa i ładuja kasy w nieskończoność. znam gościa co ma granda 2.0 DCI z automatem chyba 2007 rok i jest megaaa zadowolony a lata około 40-50 tys rocznie. W SGA jest tak samo , mało ludzie ładują w nie?? Półośki, turbo , klima itd.. kupisz zaniedbany to dokładasz. Każde auto ma wady i usterki . Osobiście bede szukać c8 2.0 HDI lub 2.2 benz a jak ktoś chce wypas to Lancia Phedra
(19-11-2014, 11:09)marcyb3 napisał(a): Osobiście żadnego francuza bym nie wybrał.Takie jest moje zdanie,mam znajomych którzy to mają francuzy i ciągle coś robią,największą chyba bolączką jest tylna belka która niestety jest bardzo słaba,a koszt regeneracji jest duży i zbytnio na długo nie starcza.Drugą bolączką to jest elektronika tego auta
Jak belke robił Pan tadek to na pewno sie rozleci, oddajesz stara do Antałexu i masz dwa lata gwarancji. koszt??? do 1000zl i to dużo za spokój na kilka lat???