10-10-2014, 23:01
Współczucia. Najgorsze jest to,że możesz zginąć nie wiadomo kiedy i w dodatku przez takich debili.Jezeli jechał po pijaku to dobrze że go nie ma,nikogo już nie zabije.Jężeli robił to dla zabawy już dawno powinien siedzieć w psychiatryku.Jak sam chciał zginąć to mógł przypie...w drzewo a nie w kogoś niewinnego.
Niektórzy pędzą na złamanie karku, aż ciężko ich nieraz wyprzedzić.