No i nie skończyłem. Właśnie nagle zrobił się fajrant i trzeba było iść do domciu. Więc kontynuuję.
Wracając do silnika. Właściwy wywiad to podstawowa sprawa. Czy był wymieniany rozrząd, kompletny czy tylko pasek. Napinacz paska wielorowkowego nie może szarpać. Rolka alternatora ma w sobie wolnobieżne sprzęgło które się często uszkada. Czy był czyszczony układ dolotowy (EGR+kolektor ssący), i czy EGR jest zaślepiony. Warto zdjąć osłonę silnika i piankę wygłuszjącą. Pocenie się przy odmie to standard, ale przy egr już nie. Jaka jest przeszłość turbiny, czy już się wieszała, czy była czyszczona, warto ją i inne rzeczy przy okazji sprawdzić vag-iem. Np. czy podstawowe parametry nie odbiegają od tolerancji - pompki, egr, turbo, przepływka.... Kolejnym mankamentem jest elektryczne złącze przy głowicy, skutkuje wieszaniem się pompki. Dodatkowa elektryczna pompa płynu chłodzącego - czy pracuje, jak nie to - jak długo nie pracuje. Dogrzewacz jak jest (a jest wskazane by był) to czy sprawny. Czy jest rozbudowa do postojowego, fabryczna czy własnoręczna (poprosić o schemat). Klimatronik jest jednakowy dla wszystkich, ale tylko niektóre mają dwie strefy (wyloty w podsufitce na 2-gi i 3-ci rząd). W podwójnej nie otwiera się elektrycznie lewa tylna szybka, tak ma być. Szczelność klimy, najbardziej newralgiczne punkty to sama chłodnica i obejma rurki tuż pod klaksonem z prawej strony auta. Zaciski chamulcowe czy nie są zapocone w miejscu osi od ręcznego, no i czy ręczny działa. Amorki są dość trwałe i starczają nawet na 300 tys. pod warunkiem omijania kraterów w jezdni. Problemem są za to łożyska kolumn mcpersona. Warto zajrzeć w miejsce gdzie są w komorze silnika śruby amorów. Jak śruby są pokryte ocynkiem to świetnie, jak rdzą to przechlapane. Sworznie wachaczy są długowieczne, za to końcówki drążków i łączniki stabilizatora wymienia się dość często. Czy wszystkie szyby się płynnie otwierają i zamykają. Czy wycieraczki płynnie działają - w przednich zacierają się sworznie, w tylnej spryskiwacz ma sikać na wprost, nie chlapać szyby wraz z ruchem wycieraczki. W rocznikach 2000-2002 chyba, sprawdzić działanie klapy na podszybiu. Czy w tylnej klapie wszystko działa (pękające wiązki przewodów). Czy krańcówki drzwi działają (zdarzają się kłopoty z instalacją), czy są wszystkie (również pod maską). Czy pod dywanikami pod przednimi siedzeniami jest sucho. Warto zajrzeć pod siedzenia do komór na złącza (czasem dodatkowy aku.) Tam też ma być suchutko.
Jeszcze trochę i człowiek zacznie rozglądać się za inną furmanką, więc kończę. Na razie.
Wracając do silnika. Właściwy wywiad to podstawowa sprawa. Czy był wymieniany rozrząd, kompletny czy tylko pasek. Napinacz paska wielorowkowego nie może szarpać. Rolka alternatora ma w sobie wolnobieżne sprzęgło które się często uszkada. Czy był czyszczony układ dolotowy (EGR+kolektor ssący), i czy EGR jest zaślepiony. Warto zdjąć osłonę silnika i piankę wygłuszjącą. Pocenie się przy odmie to standard, ale przy egr już nie. Jaka jest przeszłość turbiny, czy już się wieszała, czy była czyszczona, warto ją i inne rzeczy przy okazji sprawdzić vag-iem. Np. czy podstawowe parametry nie odbiegają od tolerancji - pompki, egr, turbo, przepływka.... Kolejnym mankamentem jest elektryczne złącze przy głowicy, skutkuje wieszaniem się pompki. Dodatkowa elektryczna pompa płynu chłodzącego - czy pracuje, jak nie to - jak długo nie pracuje. Dogrzewacz jak jest (a jest wskazane by był) to czy sprawny. Czy jest rozbudowa do postojowego, fabryczna czy własnoręczna (poprosić o schemat). Klimatronik jest jednakowy dla wszystkich, ale tylko niektóre mają dwie strefy (wyloty w podsufitce na 2-gi i 3-ci rząd). W podwójnej nie otwiera się elektrycznie lewa tylna szybka, tak ma być. Szczelność klimy, najbardziej newralgiczne punkty to sama chłodnica i obejma rurki tuż pod klaksonem z prawej strony auta. Zaciski chamulcowe czy nie są zapocone w miejscu osi od ręcznego, no i czy ręczny działa. Amorki są dość trwałe i starczają nawet na 300 tys. pod warunkiem omijania kraterów w jezdni. Problemem są za to łożyska kolumn mcpersona. Warto zajrzeć w miejsce gdzie są w komorze silnika śruby amorów. Jak śruby są pokryte ocynkiem to świetnie, jak rdzą to przechlapane. Sworznie wachaczy są długowieczne, za to końcówki drążków i łączniki stabilizatora wymienia się dość często. Czy wszystkie szyby się płynnie otwierają i zamykają. Czy wycieraczki płynnie działają - w przednich zacierają się sworznie, w tylnej spryskiwacz ma sikać na wprost, nie chlapać szyby wraz z ruchem wycieraczki. W rocznikach 2000-2002 chyba, sprawdzić działanie klapy na podszybiu. Czy w tylnej klapie wszystko działa (pękające wiązki przewodów). Czy krańcówki drzwi działają (zdarzają się kłopoty z instalacją), czy są wszystkie (również pod maską). Czy pod dywanikami pod przednimi siedzeniami jest sucho. Warto zajrzeć pod siedzenia do komór na złącza (czasem dodatkowy aku.) Tam też ma być suchutko.
Jeszcze trochę i człowiek zacznie rozglądać się za inną furmanką, więc kończę. Na razie.