Witam.
Nawet jeśli jest mocno zapchany, to nie trzeba go wymieniać od razu, wystarczy na początek go zdemontować i wypłukać/przedmuchać w jakiejkolwiek do tego przeznaczonej chemii, a jest tego obecnie sporo na rynku (często tak robiłem, gdy jeszcze cudnej chemii nie było, tylko środki do czyszczenia kominków , a usunięcie było drogie i auta po tym śmigały jak nowe), nie bawić się w żadne dodatki do paliwa, czy spray-e do wpuszczania przez otwory po wykręceniu czujników/sond itp., tzw. wypalanie serwisowe też można sobie darować. Najpierw oczywiście diagnostyka, jest opisana na forum, bo to podstawa. Najgorsze jest to, że zaczyna się robić "polowanie" na auta z usuniętymi katalizatorami, dpf-ami więc samo usunięcie i wyprogramowanie robi się ryzykowne.
Pozdrawiam
Nawet jeśli jest mocno zapchany, to nie trzeba go wymieniać od razu, wystarczy na początek go zdemontować i wypłukać/przedmuchać w jakiejkolwiek do tego przeznaczonej chemii, a jest tego obecnie sporo na rynku (często tak robiłem, gdy jeszcze cudnej chemii nie było, tylko środki do czyszczenia kominków , a usunięcie było drogie i auta po tym śmigały jak nowe), nie bawić się w żadne dodatki do paliwa, czy spray-e do wpuszczania przez otwory po wykręceniu czujników/sond itp., tzw. wypalanie serwisowe też można sobie darować. Najpierw oczywiście diagnostyka, jest opisana na forum, bo to podstawa. Najgorsze jest to, że zaczyna się robić "polowanie" na auta z usuniętymi katalizatorami, dpf-ami więc samo usunięcie i wyprogramowanie robi się ryzykowne.
Pozdrawiam