Liczba postów: 75
Liczba wątków: 1
Dołączył: Apr 2014
Reputacja:
0
Dzisiaj zauważyłem,że i ja mam dogrzewacz Kilka razy widziałem,że coś cieknie przy progu,ale myślałem że to po myjni. Dzisiaj zobaczyłem,że jednak cieknie "coś" z tego dogrzewacza,jest cały mokry,a rurka,która jest przy nim (taka szara/srebrna,ale nie ten tłumik) wisi sobie luzem do niczego nie podłączona - nie wiem czy tak ma być.Od kiedy kupiłem Sharana coś śmierdziało co jakiś czas takim jakby spalonym plastikiem/płynem chłodniczym,najbardziej czuć po włączeniu nawiewu,klimy aktualnie brak ze względu na uszkodzoną sprężarkę. Stawiałem właśnie na kompresor,ale zapach pojawia się nawet bez włączenia nawiewu. Może nagrzewnica,ale teraz jak odkryłem ten dogrzewacz to może on tak śmierdzi? Tylne lewe nadkole w bagażniku po jeździe jest gorące,webasto ani klimy dwustrefowej nie mam.
Liczba postów: 865
Liczba wątków: 3
Dołączył: Oct 2011
Reputacja:
27
W twoim modelu auta siedzi piec D3WZ lub jesli jest fabryczna postojówka to D4WS.
Rurka jesli jest aluminiowa, to ssanie do piecyka. Jeden koniec ma byc zamocowany w ten cieńszy dolny króciec przy piecu, ten od strony silnika, a druga strona wepchnieta w gumową uszczelkę w prógu, tak około 20-25 cm od pieca w strone silnka.
Ale chyba ty masz prawdopodobnie oberwany króciec ssania przy piecu i dlatego ta rurka wisi.
Pozdr.
Serwis; dogrzewacze i ogrzewania postojowe, Webasto i Eberspacher, TEL. 601052155
Liczba postów: 29
Liczba wątków: 3
Dołączył: Mar 2014
Reputacja:
0
Witam. Idzie zima, z dogrzewacza d5w lała się ropka po nieudanej procedurze odpalenia. Autko Sharan 2002 1.9TDI Obecnie wyjęty czujnik z podszybia, szczotki w pompce na podszybiu zregenerowane (+słychać jak pracuje po zgaszeniu auta).
Świeca Beru kupiona w zeszłym roku, czeka na półce.
Dodatkowo kupiłem takie sitko
http://allegro.pl/sitko-webasto-eberspac...54431.html
I chciałem zapytać, czy trzeba dokupić coś jeszcze (jakieś uszczelki), czy po wyjęciu świecy będzie dostęp do sitka i gdzie przychodzą te 2 siemeringi.
Czy te wszystkie elementy dam rade wymienić leżąc pod autem (opuszczenie dogrzewacza) ?
Dziękuję, pozdrawiam Adam
Liczba postów: 584
Liczba wątków: 9
Dołączył: Mar 2013
Reputacja:
5
20-11-2014, 22:45
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-11-2014, 22:54 przez dmusek.)
Witaj kolego adamlop. Wszystko da się zrobić spokojnie z kanału tzn. do wymiany świecy i sitka nie trzeba całkowicie wyciągać piecyka wystarczy go opuścić na przewodach.
Właściwie to najgorsze jest rozkręcenie piecyka. Jak śrubki pojdą łatwo, to ok. A jak nie, to dwa zaciski na przewody i piec na stół lub w imadło. Żeby dostać się do świecy odkręcasz 4 torxy z mniejszego dekielka na górze, a potem lecisz te dwa małe krzyżaki od strony sterownika i torxy na dole. Jeśli zrobisz to na leżąco pod autem to jesteś kozak, ale nie łatwiej zdjąć 3 przewody i po sprawie?
Uszczelki zobaczysz gdzie idą jak wyciągniesz starą świecę. Jeśli nie będziesz czyścił paleniska to więcej uszczelek nie potrzebujesz.
No i oczywiście jak wszystko będziesz miał na wierzchu spawdź wentylatorek z silniczkiem, czy nigdzie nie obciera, nie huczą łożyska i lekko się wszystko obraca.
Liczba postów: 1,474
Liczba wątków: 38
Dołączył: Oct 2011
Reputacja:
6
(20-11-2014, 21:39)adamlop napisał(a): I chciałem zapytać, czy trzeba dokupić coś jeszcze (jakieś uszczelki), czy po wyjęciu świecy będzie dostęp do sitka i gdzie przychodzą te 2 siemeringi.
Czy te wszystkie elementy dam rade wymienić leżąc pod autem (opuszczenie dogrzewacza) ?
Dziękuję, pozdrawiam Adam
Adaś.To co masz powinno wystarczyć na odpalenie tego pieca.Czasem może sie okazać że musisz odblokować piec vagiem, bo moze być zablokowany po kilku nie udanych próbach.
Po wyjeciu swiecy spokojnie wyciągniesz sitko ,bo żarnik swiecy siedzi w sitku.Te dwie uszczelki to są na dozowniku paliwa czyli łatwizna. Piec sobie wyciąg bo sama wymiana tych czesci jest prosta ale rozpołowienie pieca czasami zajmuje troche czasu i cierpliwsci,zreszta tyko dwa weze odepniesz i wsio. Jak cos to pisz na PW to dam ci tel bo widze ze jestes tez n NO. Pozdro
Liczba postów: 29
Liczba wątków: 3
Dołączył: Mar 2014
Reputacja:
0
20-11-2014, 23:27
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-11-2014, 23:28 przez adamlop.)
Dzięki Panowie. Teraz wszystko jasne. Jednak wygramole piec na stół. Zatykam przewody od obiegu cieczy, a co z paliwowymi ?
Liczba postów: 1,474
Liczba wątków: 38
Dołączył: Oct 2011
Reputacja:
6
(20-11-2014, 23:27)adamlop napisał(a): Dzięki Panowie. Teraz wszystko jasne. Jednak wygramole piec na stół. Zatykam przewody od obiegu cieczy, a co z paliwowymi ?
Jak nie bedziesz jezdził to niech sobie wisi ,a jak chcesz piec naprawiać 3 dni i auto bedzie w ruchu to srubkę wkrec w przewód lub zablokuj vagiem lub bezpiecznik wyciąg.
Liczba postów: 584
Liczba wątków: 9
Dołączył: Mar 2013
Reputacja:
5
21-11-2014, 10:52
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-11-2014, 11:11 przez dmusek.)
Grube rurki od pieca połącz rurką fi 18-20 po dwa zaciski z każdej strony i masz zamknięty obieg w tylnej nagrzewnicy. Rurkę paliwa zaślep czymkolwiek, żeby syfu do środka nie naleciało. Nic nie wyłączaj, ponieważ jak nie będzie pieca to pompka paliwa i tak nie ruszy, bo od niego dostaje impuls. Jeszcze wtyczkę owiń taśmą izolacyjną i możesz hulać bez pieca.
Liczba postów: 1,474
Liczba wątków: 38
Dołączył: Oct 2011
Reputacja:
6
(21-11-2014, 10:52)dmusek napisał(a): Nic nie wyłączaj, ponieważ jak nie będzie pieca to pompka paliwa i tak nie ruszy
No dokładnie. Nie wyłączymy czegoś co nie ma. Sory zapędziłem się.
Liczba postów: 29
Liczba wątków: 3
Dołączył: Mar 2014
Reputacja:
0
21-11-2014, 17:39
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-11-2014, 17:40 przez adamlop.)
Panowie, ja bez pieca to jeździłem prawie cały rok, wysiadł jakoś pod koniec zimy. No a teraz to troche lipa, bo silnik w mrozy u mnie osiąga temp 90st po 20km jazdy z wyłączonym piecem.
To ma być szybka akcja, zaślepiam, piec na stół, wymiana świecy i sitka i dawaj nazat pod autko. Wyjazd i temat zamknięty
|