Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA

Pełna wersja: Stuki w zawieszeniu z przodu.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
witajcie ,u mnie stuknięcie słychać było po każdym przejechaniu po jakiejś nierówności wystarczyło że koło podskoczyło i opadło.niestety nie wiem jakiej firmy było założone i też nie przywiązywałem wagi do firmy jakiej chcę kupić ,ważne dla mnie było aby wymiary były odpowiednie .mierzyłem suwmiarką w sklepach te poduchy aż znalazłem najgrubszą i najwyższą i jest ok. pozdrawiam
Nigdzie nie znalazłem podobnego przypadku, więc jest zagadka... Podczas jazdy słychać dziwne puknięcia z przodu auta, chyba po lewej stronie (ale wiecie jak to bywa). Nie-miarowe metaliczne stukanie, chrobotanie, niezależne od prędkości jazdy, trochę podobne do odgłosu jaki wydaje uszkodzony przegub. Stuka przy skręcie i podczas jazdy na wprost, stuka nawet podczas wolnego toczenia się auta na luzie z wyłączonym silnikiem.

Najdziwniejsze jest to, że jak auto postoi przez noc, rano cisza. Jak pojeżdżę po mieście, cisza (nawet przy jeździe na 2 biegu, pełen but, hamowanie silnikiem na zmianę). Dopiero jak bujnę auto powyżej 100km/h i pojeżdżę tak z 30-40min. zaczyna lekko stukać i dalej dźwięk się nasila.

Wymienione amortyzatory z górnym mocowaniem, łożyska kół, tarcze i klocki, półosie kompletne obie strony.

Wyeliminowane przez mechanika zawieszenie - wszystko sztywne (wahacze, łączniki stabilizatora), zawieszenie silnika w porządku.

Sprzęgło lekko puka przy ostrym dodaniu i odpuszczeniu gazu ( z zapiętym biegiem), ale bez tragedii. Te krótkie wałki wchodzące w mechanizm różnicowy siedzą ciasno w skrzyni.

Mechanik podejrzewa przekładnię kierowniczą... ale jak to jest, że auto po nocy jeździ cicho, a dopiero po przejechaniu z 50km zaczyna się tłuczenie ? Czy możliwe jest by coś wewnątrz przekładni stukało? może tylko drążki kierownicze?

W weekend sprawdzę drążki kierownicze i tuleje stabilizatora, ale może Wy wpadniecie na co jeszcze zwrócić uwagę?

Miał ktoś coś podobnego, jakieś pomysły ?
Ciekawostek ciąg dalszy. Drążki kierownicze sprawdziłem i luzów brak. Przy zgaszonym silniku w maglownicy lekkie głuche puknięcie przy skręcaniu koła, po odpaleniu silnika praktycznie znika. Ogólnie luzów wyczuwalnych brak, auto prowadzi się dobrze. Podczas energicznego ruszania kierownicą brak stuków.

Zdemontowałem dolną osłonę silnika i o dziwo jest sporo ciszej, chociaż nadal słychać puknięcia. Podczas jazdy tak do 30km/h, im wolniej tym lepiej słychać, pewnie dlatego że po prostu jest w aucie ciszej.

Sytuacja jest taka - toczę się powoli na wprost - co jakiś czas słyszę puknięcie, ale jak jade lekkim slalomem jest cicho...

Czy w przekładni w sharanie są jakieś elementy, które mogą stukać? Jakieś tuleje czy coś? Rozbierał ktoś taką przekładnie?
Witam
Panowie pomocy.
Auto sprawdzone na stacji diagnostycznej wymienione tuleje wahacza łączniki stabilizatora. gumy stabilizatora sworznie wahaczy w zeszłym roku poduchy i łożyska amorów, amory lewy 75% prawy 67%, maglownica nie ma luzów.
A w aucie z przodu coś stuka sobie na równej drodze jadąc po nierównościach nie stuka.
Co to może być gdzie zajrzeć ?
W temacie stuków... Pomijając wszystkie klasyczne stuki - sworznie, tuleje met-gum, miałem w swojej karierze dwa ciekawe przypadki, które zajęły mi sporo czasu.

Raz okazał się walnięty amortyzator. Stukało przy wolnej jeździe. Wszystkie inne zostało wcześniej sprawdzone - dopiero wymiana amortyzatorów pomogła. Stukał amortyzator wewnątrz.

Drugi przypadek - maglownica. Tu była jazda. Wszystko sprawdzone, a co najciekawsze zaczynało stukać jak się silnik nagrzał. Stukało gdzieś w maglownicy na wejściu - póki simering był twardy to jakoś to tłumił, jak miękł od temepratury to zaczynało się.

Tak więc, dla wszystkich szukających źródeł stukania, jak już wszystkie opcje wykorzystane to i warto tam poszukać.
Stron: 1 2 3
Przekierowanie