Stuki w zawieszeniu z przodu.

[Sharan2003I]

Witam

Mam takie dziwne stuki w zawieszeniu, słyszę ich w trakcie jazdy na nierównych drogach, a na ładnej nawierzchni nic nie słychać. Byłem na diagnostyce i wymieniłem łącznik stabilizatora, gumy stabilizatora, gumy wahacza, poduszkę z łożyskiem na amortyzatorze z przodu i talerz amortyzatora. Byłem na diagnozie kilka razy i teraz już nie wiedzą co się dzieje. Może ktoś mi pomoże...

Pozdrawiam
Rafał

[dmusek]

Jeden łącznik wymieniony? Ja bym sprawdził i drugi. Pobujaj mocno autem. Jeśli słychać w środku, to weź kogoś do bujnia i wejdź pod auto i zrób to na macanta. Jak słychać to i pod ręką wyszukasz.

[Czerwony]

(11-02-2016 23:45)Sharan2003I napisał(a):  poduszkę z łożyskiem na amortyzatorze z przodu i talerz amortyzatora.

Mój mechanik od razu wymienił obydwie strony, chociaż jest raczej nieskory do takich wymian na zapas.

Może u Ciebie stuka z drugiej strony?

[Sharan2003I]

Witam

Wszystkie rzeczy są wymienione po obu stronach.
Na końcu rozbierałem amorki ponieważ na diagnostyce jak się sprawdza amortyzatory na takich draniach, było słychać jak się załączy ta maszyna taki metaliczny dźwięk, na początku i przy końcu pracy tej maszyny, oczywiście po lewej stronie ( od kierowcy ) tego niema. A w trakcie jazdy słychać to bardziej po lewej stronie, gdzieś tam przy skrzyni biegów.

Pozdrawiam
Rafał

[dmusek]

No to do skp na kanał i za przysłowiową krakowską flaszke na szarpakach wynajdą

[wesol]

nawet nie za flaszke. Sa zobligowani do stalego cennika i sprawdzenie na szarpakach kosztuje 18 zl jesli mnie pamiec nie myli. Wbrew pozorom cennik jest tak samo staly jak ceny w wydziale komunikacji czy to rejestrowanie auta czy inne rzeczy.

[dmusek]

Otóż u mnie Wódka Krakowska kosztuje 18 zł. A stukać może niekoniecznie w zawieszeniu. Ale zamiast jechać na skp lub wejść pod auto co zajęłoby 20min. lepej dopytywać 2 dni. Bo mechanik mówił, że wymienił itd., ale co z tego jak dalej stuka. Nie może znaleźć "mechanik", to może należy znaleźć Mechanika. Tutaj nikt z fusów nie wróży, ale jeśli chcesz to możemy zgadywać dalej.

Pierwszy:
Obstawiam, że stuka klucz 10 oczkowy zawieszony na druciku w lewym przednim słupku

[Sharan2003I]

Witam

Nie myście sobie że ja pytam bo mi szkoda 20zł, już zainwestowałem nawet 500zł. Panowie z SKP za przysłowiową flaszkę wynaleźli tylko rzeczy które wymieniłem i nic, problem dalej jest. Mechanicy jak byłem u kilku mówią różne przyczyny półoś, przeguby ale jak to sprawdzić, przecież to nie kosztuje tak mało.

[Jędrek Z]

Witam.A pewny jesteś kolego, że to przód? może to tylne amortyzatory ci tłuką-u mnie tak było-szarpaki, mechanicy -cuda niewidy nikt nie mógł znaleźć-dopiero sam w kanale odkręciłem dolne śruby mocujące tylne amory i po poruszaniu nimi góra dół wykryłem te dziwne stuki-amory firmy Magnum oddałem na reklamację i w to miejsce założyłem zwykłe olejowe i na razie święty spokój.

[roman18]

witajcie,walczyłem podobnie kolego, u mnie pukało trzeszczało ,miałem uczucie jadąc wolno po nierównościach, że za chwilę się rozdupczy,oczywiście prawy przód chyba dlatego ze bardziej narażony jest na wytłuczenie na szych rozjeżdżonych drogach. zacząłem od wymiany poduchy gumowej z łożyskiem na macpersonie ,stuki ustały,ale trzaski były nadal do dzisiaj,wyciągnąłem wahacz i wymieniłem tuleje metalowo gumowe,okazało się że ta duża tuleja wahacza była założona odwrotnie niż powinna wtedy przy najechaniu nanieruwność wahacz był odpychany do tyłu bo nie miał oparcia w postaci tego szerokiego odboju w tej tulei, to powodowało że połączenie to zrobiło się bardzo mocno elastyczne i trzeszczało i wydawało różne jęki. następna rzecz to aby dokręcać przednią tuleje wahacza wtedy gdy auto jest opuszczone i stoi na kołach ,w przeciwnym razie tuleja metalowa w krótkim czasie zostanie wyrwana z gumy. pozdrowienia.