Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA

Pełna wersja: Stuki w zawieszeniu z przodu.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Witam

Dzięki za porody. Muszę się sam przyjrzeć temu zawieszeniu, tyłu nie brałem pod uwagę, ponieważ w trakcie jazdy słuchać ewidentnie z przodu koło skrzyni. Podejrzewam półoś lub przeguby, na wewnętrznych nie było oryginalnych opasek tylko plastikowe. Uważam że ktoś tam zaglądał. Nie wiem czy półoś powinna stukać jak się ją porusza się nią w lewo i prawo, czyli od koła do skrzyni biegów.

Co do gum na wahaczu wymieniłem tylko po jednej na stronie, zostały nabite na prasie przez mechanika mam nadzieję że dobrze.

Pozdrawiam
Witam>Odnośnie luzu osiowego półosi-luz musi być-przecież zawieszenie pracuje razem z kołami a co za tym idzie zmienia się też długość półosi,dlatego też są tam wielokliny na których zmienia się długość półosi.To tak samo jak w wale napędowym samochodu z tylnym napędem-tylny most pracuje w związku z czym zmienia się też długość wału napędowego.Przednie półosie nie mogą pracować "na sztywno"
(18-02-2016 12:07)Jędrek Z napisał(a): [ -> ]Witam>Odnośnie luzu osiowego półosi-luz musi być-przecież zawieszenie pracuje razem z kołami a co za tym idzie zmienia się też długość półosi,dlatego też są tam wielokliny na których zmienia się długość półosi.To tak samo jak w wale napędowym samochodu z tylnym napędem-tylny most pracuje w związku z czym zmienia się też długość wału napędowego.Przednie półosie nie mogą pracować "na sztywno"

Witam

Ja rozumie że musi być luz, ale czytałem że często wyrabiają się półosie na frezie ( prawa krótka przy skrzyni ).
Czy półoś powinna chodzić przód - tył jak będę ruszał ręką? Jak tak robię to słyszę taki podobny dźwięk.
(19-02-2016 09:04)Sharan2003I napisał(a): [ -> ]
(18-02-2016 12:07)Jędrek Z napisał(a): [ -> ]Witam>Odnośnie luzu osiowego półosi-luz musi być-przecież zawieszenie pracuje razem z kołami a co za tym idzie zmienia się też długość półosi,dlatego też są tam wielokliny na których zmienia się długość półosi.To tak samo jak w wale napędowym samochodu z tylnym napędem-tylny most pracuje w związku z czym zmienia się też długość wału napędowego.Przednie półosie nie mogą pracować "na sztywno"

Witam

Ja rozumie że musi być luz, ale czytałem że często wyrabiają się półosie na frezie ( prawa krótka przy skrzyni ).
Czy półoś powinna chodzić przód - tył jak będę ruszał ręką? Jak tak robię to słyszę taki podobny dźwięk.

tu chodzi o to że nie może być za dużego luzu ale nie lewo-prawo tylko wokół własnej osi, prawidłowo to nie powinno być wcale luzów na obrocie wokół własnej osi
Witam

Jeżeli bym chciał wymienić półoś gdzie najlepiej regenerują półosie lub jaką polecacie nie regenerowaną?
Witam

Problem rozwiązany źle założone sprężynki od hamulców.

Zamykam temat.
Pozdrawiam
A nie sworzeń wahacza jest wywalony ? Miałem to samo ale też łączniki stabilizatora i tuleje miałem wywalone
Sharan 2001 (już nowa buda).
Opiszę skrótowo.

Poległo już 2 mechaników. Może na grupie ktoś coś podpowie.
Zaczęło się od tego, że na jakimś wyboju strzelił mi prawy amor - wylał się z niego olej.
No to pojechałem na wymianę obu z przodu.
Wstawiono na KYB-y. Niestety po wymianie pojawiły się dziwne stuki i luzy, które czuć było szczególnie podczas wolnej jazdy (5kmph) po nierównościach, podjazdach pod krawężniki itp.
Wróciłem do warsztatu, który zwyczajnie mnie olał twierdząc, że to stuka coś innego.

W warsztacie nr 2 podniesiono auto i okazało się, że chwytając koło można poruszać nim w każdej płaszczyźnie. Tzn ja nie miałem tyle siły ale mechanik przy mnie to robił i stwierdził, że tak nie może być i na pewno zostało coś źle poskładane.

Po "naprawie" okazało się, że poskładano w odwortnej kolejności nakrętki na górze kolumny. Wyższą dano tam gdzie poduszka z łożyskiem a niższą od góry co powodowało luzy bo łożytsko opierało się na tej za wysokiej nakrędce. Wymieniono przy okazji łożyska i poduszki na nowe (sachs).

Auto jeżdzi lepiej, nie czuję luzów jak wcześniej ale zostały stuki, które słychać mocno podczas wolnej jazdy (5kmph) nawet po równej drodze asfaltowej.

Warsztat nr 2 w drugim podejściu wymienił tależyki spręzyny (oryginał) i sprężyny (KYB)
http://www.auto-truck3.pl/img/p/3868-4888-thickbox.jpg

Efekt - bez zmian zostały stuki (częste, ale nie-metaliczne), które słychać wyraźnie podczas wolnej jazdy (5kmph) nawet po równej drodze asfaltowej. Jednak tym razem lewa strona ucichła choć nie do końca.
Mechanik rozkłada ręce.

Po każdej naprawie odwiedzam diagnostę, który diagnozuje, że coś jest nie tak w kolmunach mcpersona.

Dziś auto poszło do warsztatu nr 3. Właściciel robił jazdę próbną i stwierdza, że lata przód i to gdzieś na górze, czyli jakby potwierdza słowa diagnosty.
Czekam aż coś stwierdzą, choć wiara we mnie gaśnie.

Ki ch.. wodę mąci? Jak sądzicie?
witajcie, kolego ,obstawiał bym poduszkę macpersona prawdopodobnie jest zbyt lużna i troszkę niższa od orginału,ja miałem podobnie,aż znalazłem odpowiednią.pozdrawiam.
Niestety 3. mechanik poległ. Przeskładał wszystko od nowa ale nic to nie dało.
Tak sobie myślę o tym o czym piszesz i może coś w tym jest.
W moim przypadku, tak jak opisywałem, przy pierwszej naprawie źle poskładanej kolumny mcpersona profilaktycznie wymieniono też poduszki i łożyska na nowe (sachs). Zastanawiam się czy to było potrzebne. Z tego co wiem na 1 montaż idzie lemforder a nie sachs.
Jakie miałeś objawy w swoim przypadku? Jakiej firmy miałeś poduszki no i jakie finalnie założyłeś?

Dzięki
Stron: 1 2 3
Przekierowanie