Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA

Pełna wersja: 2.8l V6/VR6 brak mocy
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
Jeśli to jest ten rozrząd co na aukcji to obawiam się, że to nie jest to.
W tym silniku AYL masz pojedyncze lańcuchy (rownież pojedyncze koła zębate) a na podanej stronie masz podwojne.
W sharanach przed liftem był rozrząd na podwojnym łańcuchu, silnik nosił oznaczenie VR6.
W sharancha poliftowych, trochę silnik „udoskonalili”, dali też pojedynczy łancuch oraz nowe, w sumie mylące oznaczenie V6.

Chyba, że podałeś nr VIN i dostaniesz poprawną wersję.
Na stronie też napisali, że pasuje do corrado - jak weszły te niwsze silniki to już corrado nie produkowali.
to co twoim zdaniem jest przyczyna drgan kierownicy i bicia przy hamowaniu np przy 140 km na h jesli tarcze klocki i tylne zaciski sa wymienione jak komplet zawieszenie laczniki tuleje wahaczy sworznie amory sprezyny itp.... drazki???
skimir rozrzad dopasowywyalem u sprzedawcy po nr VIN i takie cos przyslal batomiast bez tych dwoch kol Fatazatorow bo nie sa w komplecie i jedno sporo kosztuje ale tego ponoc nie trzeba wymieniac
I sprawa zalatwiona. Wymiana silnika sie skonczylo i jest ZA****SCIE ;-)

nowy rozrzad do tego cewki swiece sprzeglo pompa wody napinacz pasek uszczelka pokrywy uszczelka kolektora uszczelki pod cewki uiszczelka dolna itp i smiga o niebo lepiej :-0
Witam. Od ponad roku meczylem się z. Moim sharanem który nie miał mocy i nierówno chodził. Usterka okazała się błacha choć jej zgiagnozowanie pochłonęło po drodze kilka tysięcy złotych.

Auto na zimnym odpalalo na ciepłym już nie. Nie miało mocy, strzelało z rury. Czasem chodziło jak na 5 garow. Przy niskich obrotach dostawał czkawki i się mulil trzeba było czekać aż się odmuli. Tych objawów było znacznie więcej.
Wyminilismy kostki cefkofajki świece, czujniki temperatury. Czujnik ciśnienia paliwa, podcisnienie całe, dolozylismy masę do silnika, sprawdziliśmy kolektor, usunelismy katalizator, zmieniliśmy mapę bez sondy nr2. Wyminilismy wcześniej obie sondy. Czujnik sprzęgła. I wiele wiele innych rzeczy które mogły powodować zła pracę silnika lub wyskakiwaly jako błędy które wyskakiwaly przez zła pracę.

Mianowicie do celu. Okazało się że przyczyną tych wszystkich problemów był czujnik położenia wału (dlatego nie palił na ciepłym) i teraz uwaga. Zapchana pompka paliwa w baku. To powodowało czkawki brak mocy mulenie i problemy z odpaleniem. Na sitku było dużo syfu coś w rodzaju fusów po kawie które zapychaly całkowicie wlot pompki paliwa.

Dostęp jest bardzo prosty. Pod siedzeniem z tyłu od strony pasażera pod wykładzina jest klapka która trzeba odkręcić i mamy dostęp do całego wkładu pompki z plywakiem w baku.
Będzie tam masę syfu więc proponuję odkurzyc. Do odkręcenia proponuję listewke drewniana i młotek i po malu pukac żeby odkręcić nakręteke (duża czarna). Wężyki wypinamy poprzez wciśnięcie niebieskiego i czarnego klipsa mocno do środka i pociagniecie wezyka do góry. Reszta to już delikatne rozłożenie całego wkładu i wyczyszczenie. Najlepiej w misce w domu, w benzynie. W baku też może być sporo syfu. U mnie było i jeszcze zapalka leżała na dnie...

Proponuję wymienić po tym zabiegu od razu filtr paliwa.

Silnik chodzi jak igła i pali na dotyk

Pozdrawiam
Stron: 1 2 3 4
Przekierowanie