01-03-2016, 00:09
17-04-2016, 09:16
[
Może wypadanie zapłonów na PB jest związane z brakiem szczelności wtryskiwaczy. Wtedy do PB dodaje się mała ilość LPG i przelewa. Tylko, że mało prawdopodone aby tak się działo na wszystkich cylindrach.
Zobacz jaką masz lambdę w tym zakresie obrotów. Sprawdź to na biegu jałowym i pod obciążeniem.
[/quote]
A jakie powinno być napięcie sondy na zimnym silniku jak chodzi nassaniu a jakie na rozgrzanym np do 75 stopni. jakie napięcie ??
Może wypadanie zapłonów na PB jest związane z brakiem szczelności wtryskiwaczy. Wtedy do PB dodaje się mała ilość LPG i przelewa. Tylko, że mało prawdopodone aby tak się działo na wszystkich cylindrach.
Zobacz jaką masz lambdę w tym zakresie obrotów. Sprawdź to na biegu jałowym i pod obciążeniem.
[/quote]
A jakie powinno być napięcie sondy na zimnym silniku jak chodzi nassaniu a jakie na rozgrzanym np do 75 stopni. jakie napięcie ??
18-04-2016, 23:08
U mnie od jakiegoś czasu nic zadnych błędów , nie wiem jestem po regulacji gazu , może to zbieg okoliczności ,ale problem ustapił
12-07-2016, 20:14
Witajcie,
mam mały problem z autem. Sharan 2001 rok, 4motion VR6. Auto z gazem sekwencyjnym. Autem zaczęło trząść na wolnych obrotach, wczoraj oddałem do mechanika, jutro będzie szukał przyczyn awarii. Otóż po podpięciu do kompa okazało się, że wypadają zapłony na 5 cylindrach. Wcześniejsze objawy to np. przy dojechaniu i zatrzymaniu się na światłach na sekundę przygasał wyświetlacz na zegarach, taki jakby skok napięcia i auto na 5-10 sek wariowało z obrotami i szarpało, za chwilę wszystko wracało do normy. Co więcej, w ostatnim czasie po nocy nie jestem w stanie go odpalić za pierwszym razem, kręcę i nic. Za drugim razem zawsze odpala dobrze.
Macie jakieś pomysły, cewki? Rozrząd obsłuchiwałem, słychać go, ale jest cichy.
mam mały problem z autem. Sharan 2001 rok, 4motion VR6. Auto z gazem sekwencyjnym. Autem zaczęło trząść na wolnych obrotach, wczoraj oddałem do mechanika, jutro będzie szukał przyczyn awarii. Otóż po podpięciu do kompa okazało się, że wypadają zapłony na 5 cylindrach. Wcześniejsze objawy to np. przy dojechaniu i zatrzymaniu się na światłach na sekundę przygasał wyświetlacz na zegarach, taki jakby skok napięcia i auto na 5-10 sek wariowało z obrotami i szarpało, za chwilę wszystko wracało do normy. Co więcej, w ostatnim czasie po nocy nie jestem w stanie go odpalić za pierwszym razem, kręcę i nic. Za drugim razem zawsze odpala dobrze.
Macie jakieś pomysły, cewki? Rozrząd obsłuchiwałem, słychać go, ale jest cichy.
14-07-2016, 16:32
Ja miałem podobny problem, po wymianie kabli zaplonowych na nowe auto chodzi jak potrzeba
15-07-2016, 08:49
Sprawdziłem jeszcze profilaktycznie rozrząd, ale nie hałasuje i w bloku 208 ma -7 KW, a w bloku 209 ma -6 KW, więc w normie.
Może rzeczywiście to te kable. Masz pomysł może jakie kupić?
Może rzeczywiście to te kable. Masz pomysł może jakie kupić?
15-07-2016, 22:56
Kupiłem jakies nie za drogie w Intercarsie bo generalnie ceny i tak sa z kosmosu a jak padna za pól czy rok to nie bede płakał, wymienie znowu na nowe, narazie wszystko działa.
Wazne-bez specjalnego przyrządu nie wyjmiesz i nie włozysz fajek(silnik AAA 174kM)
Wazne-bez specjalnego przyrządu nie wyjmiesz i nie włozysz fajek(silnik AAA 174kM)
17-07-2016, 10:09
VR6 (V6) z 2001 roku nie ma kabli zapłonowych tylko cewki na każdym cylindrze.
Jak przygasa Ci licznik to sprawdź tą czarną skrzyneczkę z bezpiecznikami koło lewego światła. To często jest źródło problemów bo nadpalają się tam styki.
Jak przygasa Ci licznik to sprawdź tą czarną skrzyneczkę z bezpiecznikami koło lewego światła. To często jest źródło problemów bo nadpalają się tam styki.
18-07-2016, 21:39
No i się chyba wyjaśniło, to dwumas tak telepie, auto pracuje na wszystkie cylindry. Idzie do zmiany cały komplet.
31-05-2017, 16:14
Jak w temacie. Szarik gubi notorycznie zapłon.
Jakiś czas pracuje równo po czym zaczyna mrygać check engine.
Kasuje błędy albo czekam jak mu samemu przejdzie (check engine świeci ale nie mruga aż do kasacji błędu) po czym po paru minutach znowu zaczyna szaleć tzn mrygać i przerywać silnik. Błędy różne ale głównie wypadanie zapłonu na różnych cylindrach.
Wtryskiwaczy wymienione, rozrząd sprawdzony, elektryk sprawdził instalacje. Podciśnienie poprawione i uszczelnione ( była nieszczelność na przepustnicy). Nowe świece i dwie cewki. I nic........
Jakiś czas pracuje równo po czym zaczyna mrygać check engine.
Kasuje błędy albo czekam jak mu samemu przejdzie (check engine świeci ale nie mruga aż do kasacji błędu) po czym po paru minutach znowu zaczyna szaleć tzn mrygać i przerywać silnik. Błędy różne ale głównie wypadanie zapłonu na różnych cylindrach.
Wtryskiwaczy wymienione, rozrząd sprawdzony, elektryk sprawdził instalacje. Podciśnienie poprawione i uszczelnione ( była nieszczelność na przepustnicy). Nowe świece i dwie cewki. I nic........