28-10-2016, 17:26
Kara chłosty byłaby najlepsza.
Za ten powód co był to kara śmierci powinna być, ale jestem pewien, że nikt z was by na to nie wpadł.
Po ściągnięciu wszystkich przewodów z powietrzem odpalił mi na autostarta.
Po założeniu dolotu od razu gasł.
Wtedy zaczęły się poszukiwania, zacząłem od intercollera czy nie jest zapchany i tak po kolei. Doszedłem to turbo i dalej OK.
Wtedy coś mnie tknęło żeby sciągnać rurę dolotową filtr powietrza - turbo i tam znalazłem ten worek.
Worek był tam bo zatkałem przewód po ściągnięciu całego filtra powietrza. A że po ustawieniu i zrobieniu wszystkiego wyciągnęłam ów worek to byłem przekonany, że już go tam niema, a on był złośliwy i musiał się rozjebać i pół wciągnął sobie silnik....
Teraz jest OK, troszkę ciężko pali, ale zakładam że teraz trzeba będzie zrobić tą synchronizację....
Za ten powód co był to kara śmierci powinna być, ale jestem pewien, że nikt z was by na to nie wpadł.
Po ściągnięciu wszystkich przewodów z powietrzem odpalił mi na autostarta.
Po założeniu dolotu od razu gasł.
Wtedy zaczęły się poszukiwania, zacząłem od intercollera czy nie jest zapchany i tak po kolei. Doszedłem to turbo i dalej OK.
Wtedy coś mnie tknęło żeby sciągnać rurę dolotową filtr powietrza - turbo i tam znalazłem ten worek.
Worek był tam bo zatkałem przewód po ściągnięciu całego filtra powietrza. A że po ustawieniu i zrobieniu wszystkiego wyciągnęłam ów worek to byłem przekonany, że już go tam niema, a on był złośliwy i musiał się rozjebać i pół wciągnął sobie silnik....
Teraz jest OK, troszkę ciężko pali, ale zakładam że teraz trzeba będzie zrobić tą synchronizację....