19-07-2016, 11:02
Witam.
Wczoraj przejechałem około 400 km (na wakacje 2 tygodniowe w nasze góry) bez wyłączania silnika nawet na postoju. Zajechałem na miejsce. Przez całą drogę nic się nie działo, myślę że nawet jechałem wolniej niż zwykle. Jestem na miejscu wyłączyłem silnik i po około godzinie chciałem prze parkować auto a tu (i tu moje pytanie)
Odpalam i przez chwilkę normalnie nic się nie dzieje a tu nagle od schowka słychać szum jakby stłumiony gwizd. Gdy otwieram schowek dźwięk jest głośniejszy.
Czy wie ktoś co to może być???
Pozdrawiam.
Wczoraj przejechałem około 400 km (na wakacje 2 tygodniowe w nasze góry) bez wyłączania silnika nawet na postoju. Zajechałem na miejsce. Przez całą drogę nic się nie działo, myślę że nawet jechałem wolniej niż zwykle. Jestem na miejscu wyłączyłem silnik i po około godzinie chciałem prze parkować auto a tu (i tu moje pytanie)
Odpalam i przez chwilkę normalnie nic się nie dzieje a tu nagle od schowka słychać szum jakby stłumiony gwizd. Gdy otwieram schowek dźwięk jest głośniejszy.
Czy wie ktoś co to może być???
Pozdrawiam.
Sharan 1,9 TDI 130 KM 2003r. w planie 1,9 TDI BTB 150 KM