(15-07-2016, 16:33)SHARIK1986 napisał(a): U mnie podobny problem.Brakuje mocy nie wyczuwalne jest turbo jedzie jak zwykła benzyna dopiero od 4500 obr/m coś się dzieje. Sharan przy gwałtowny ruszenia z kapcia jak to się mówi zadławia się wręcz. W końcu to jest 1.8t (150km) powinien iść jak kuna. Od momentu kupna nie mogę z nim dojść do ładu wymieniłem:
-Turbo do regeneracji bo miało luzy
- Egr nowy orginał
- przepływka nowa (zamienik)
- zawór pv
- czujnik położenia wałka rozrządu
- nowe świece
- wszystkie filtry
- sprawdzone wężyki podciśnień
Czy sprawdzałeś ustawienie rozrządu? Niewielkie przesunięcie silnika nie rozwali, ale muła już załatwi. Aczkolwiek, hmm, powinno chyba na czujniku coś wyskoczyć
Robiłeś pomiar ciśnienia w cylindrach?
Jeżeli nie czujesz turbiny, to może jest problem ze sterowaniem. Ile dałeś za regenerację turbiny? Odepnij wężyk od gruszki i zassaj go mocno, ma trzymać podciśnienie i powinno być słychać, jak się sztanga przesuwa.
Seat Alhambra 1.9 TDI 110 KM 1998r - żyje dalej na Ukrainie (chyba)