Sharan 2.0 ADY 1997 - szarpie podczas jazdy, gubi obroty na luzie

[Reshor]

Witam drodzy forumowicze. Posiadam od trzech lat Sharana 2.0 ADY rocznik 01.97. W ostatnim czasie podczas jazdy zaczął szarpać niezależnie od rodzaju zasilania - benzyna i gaz. Kilka razy również próbowałem wcisnąć gaz w podłogę a on nic, tylko co jakiś czas strzelał w wydech. Gdy wrzuciłem luz to zdechł.

Gdy jedzie na gazie to instalacja lubi się wyłączyć i załączyć jeszcze raz - słychać strzelenie zaworu otwierania zaworu czy czegoś tam w butli.

Gdy stanę na światłach na wolnych obrotach po jakimś czasie potrafi falować obrotami, butla znowu się rozłącza i załącza i gaśnie. Odpalenie graniczy z cudem. Na benzynie jest to samo.

Miesiąc temu pokazał błąd czujnika spalania stukowego i halla - "sporadycznie". Obecnie błędów brak.

Czujnik położenia stukowego został wymieniony.
Pewien mechanik ostatnio po drodze odpiął EGR od podciśnienia i zaślepił przewód podciśnienia a EGR zostawił otwarty.
Świece, przewody WN i kopułka były wymieniane Październiku 2015r, palec rozdzielacza dwa tygodnie temu po wystąpieniu objawów.

Dodam tylko, że rolka od alternatora stuka przy pracy, do wymiany przy rozrządzie. Olej również do wymiany za tysiąc lub dwa.

Silnik zawsze odcinał przy 4500obr/min, teraz nie odcina i może dojść do 6500obr/min.


Pomocy, auto służy do pracy a mechanik od środy dopiero może

[skimir]

Zresetuj komputer, odłącz od akumulatora na kilka minut, następnie pojeżdzij trochę ale tylko na PB. Jeśli będzie OK to będzie to wina źle ustawionego komputera gazu. Jeśli będzie dalej fiksować to będziesz zastanawiać się dalej...

Źle ustawione LPG potrafi namieszać w mapach wtrysku beznzyny i robi się dziadostwo i na gazie i na PB.

Co tak szybko wcześniej odcinał? 4500obr/min to chyba dopiero początek sensownego ciągu w benzynie?

[patys000]

jak pada czujnik hall'a to odcina przy 4,5 tyś.
A falowanie to nie wina przepustnicy/krokowego ?? może warto wyczyścić