Liczba postów: 75
Liczba wątków: 5
Dołączył: Dec 2015
Reputacja:
0
24-05-2016, 23:12
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-05-2016, 23:16 przez SebaWob.)
Witam, nie zawsze to jest słyszalne, ale jest. Odpalam Galaxy jest normalnie, przejadę się z 2km i przy parkowaniu, juz na luzie slychac takie metaliczne stuki, które milkną po wciśnięciu sprzęgła. Albo po 3 krotnym jego naciśnięciu. Pewnie od razu pójdą sugestie w stronę sprzegla, ale biegi wchodzą jak nóż w masło, i sprzęgło nie ślizga , jednym słowem jest ok. Macie pomysły? Może to wydech? Ale czy on ucichnie po naciśnięciu sprzęgła? Buczy mi tak, jak przewiew przez siatkę rezonacyjna w zakresie 1800-2500 obrotów. Macie pomysły? Na cieplym i w cieple dni rzadko słyszalne, prawie w ogóle. Dodam, ze po dodaniu gazu i puszczeniu nie cichną stuki.
Hobby mechanik
Liczba postów: 75
Liczba wątków: 5
Dołączył: Dec 2015
Reputacja:
0
I szklanki po naciśnięciu sprzęgła ustaja klepać, nie sadze.
Hobby mechanik
Liczba postów: 1,342
Liczba wątków: 1
Dołączył: Nov 2015
Reputacja:
27
Witam.
Prawdopodobnie stukają Ci koła zębate na wałkach w skrzyni na skutek drgań przenoszonych z silnika albo ze sprzęgła, po naciśnięciu sprzęgła rozłączasz połączenie więc koła zębate przestają stukać. Miałem tak kiedyś w Skodzie, po założeniu kompletu sprzęgła Statim, wiadomo tanizna, które było źle wyważone, na postoju przy puszczonym sprzęgle było słychać stuki ze skrzyni, po wciśnięciu ustępowały, podczas jazdy oczywiście spokój. Niestety z czasem pewne elementy się zużywają i pewne niedociągnięcia innych elementów mają duży wpływ na nie. Oczywiście u Cibie nie musi być to samo ale tak mi się skojarzyło, bo trochę się nawalczyłem z tym stukaniem w tej Skodzie.
Pozdrawiam
Liczba postów: 75
Liczba wątków: 5
Dołączył: Dec 2015
Reputacja:
0
Ale w takim razie stukanie bylo by caly czas nie ważne czy na zimnym czy cieplym.
Hobby mechanik
Liczba postów: 1,342
Liczba wątków: 1
Dołączył: Nov 2015
Reputacja:
27
25-05-2016, 15:34
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25-05-2016, 15:40 przez tolus24.)
Witam.
No nie koniecznie cały czas, wszystko zależy jak się poukłada, w tej Skodzie też nie było reguły, poza jedną, w ciepłe dni występowało bardzo rzadko, a w zimne dużo częściej i głośniej, po wciśnięciu sprzęgła ustępowało i po lekkim dodaniu gazu, gdy silnik był już rozgrzany i pracował na najniższych obrotach. Zaraz po odpaleniu, gdy pracował na podwyższonych obrotach nigdy nie stukało. Weź pod uwagę, że po dłuższym postoju, bądź po nocy olej w skrzyni jest na samym dnie i teoretycznie koła na początku pracują na sucho ale z drugiej strony zimny silnik ma podwyższone obroty co praktycznie niweluje drgania silnika i nie ma co stukać. Znowu gdy silnik jest rozgrzany, pracuje na niskich obrotach co powoduje większe drgania to z drugiej strony olej w skrzyni jest już rozprowadzony ale wiadomo, że ciepły olej jest teoretycznie "mniej gęsty niż zimny" co może powodować mniejsze tłumienie uderzeń par kół zębatych. Ale tak jak pisałem taki przypadek ja miałem, u Ciebie może być co innego. Jednak jak by nie patrzeć, jeśli występuje to na postoju to nie widzę przeszkód, żeby to zlokalizować, wystarczy się dobrze wsłuchać, poprosić nawet drugą osobę o pomoc. Ja od razu słyszałem, że te dźwięki pochodzą ze skrzyni, nie wiedziałem tylko co je powoduje.
Pozdrawiam
Liczba postów: 75
Liczba wątków: 5
Dołączył: Dec 2015
Reputacja:
0
Podejrzewam na razie dwie rzeczy, malo oleju w skrzyni, albo osłonę termiczna tłumika. Może gdzieś uderza o cos. Lecz po odpaleniu i po jeździe obroty caly czas utrzymują constans 900 okolo.
Hobby mechanik