Witam.
Nie bardzo rozumiem Twój post, jeżeli sprawdzałeś klimatyzację przy 10st.C to jak chciałeś, żeby Ci chłodziła, miała Ci schłodzić wnętrze do 5st.C, przecież to absurd. Oczywiście, że przy takiej temperaturze klima się załączy ale służy bardziej do ususzenia powietrza, a nie jego schładzania. Nawet nie znając się na rzeczy chyba zauważyłeś, że przy jakiejkolwiek regulacji temperatury wewnątrz, przy maksymalnym wychyleniu w stronę zimna masz z reguły 17-18st.C, przy elektronicznych w pozycji LO z reguły osiąga się około 15-16st.C w kabinie, nie mylić z temperaturą wylotu z kratek nawiewu, więc jakie schładzanie chciałbyś uzyskać przy 10st.C na zewnątrz. Nie twierdzę, że masz sprawną klimatyzację ale jak dla mnie musisz bardziej sprecyzować temat. Dzisiaj jest np. około 30st.C na dworze u mnie, swoją drogą skąd u Ciebie było 10st.C, włącz klimę i sprawdź po kilku minutach jaka temperatura powietrza będzie wylatywała z nawiewów. Jak byłeś na nabiciu klimy to mogli Ci sprawdzić jakie jest ciśnienie na wysokim i na niskim i jak się zachowuje, to jest najbardziej miarodajne. Poza tym w Twoim aucie jest już chyba kompresor z regulacją wydatku, a nie ze sprzęgłem elektromagnetycznym więc on pracuje cały czas tylko jego wydatek się zmienia, a to troszkę komplikuje diagnozę. Jeśli nie ma żadnych błędów na vag-u, w żadnym ze sterowników, nie tylko w klimatyzacji, to najlepiej podjechać na podłączenie maszyny od klimy i na niej obserwować zachowania ciśnień, żeby to zrobić nie trzeba włączać maszyny i zapuszczać całego cyklu więc powinny to zrobić za darmo ewentualnie za przysłowiowe piwo. Niestety te kompresory klimatyzacji to częsta bolączka. Powiedz jeszcze ilu strefową masz klimę i ile czynnika Ci nabili, a ile odzyskali i ile oleju dopełnili, a ile odzyskali.
Pozdrawiam
Nie bardzo rozumiem Twój post, jeżeli sprawdzałeś klimatyzację przy 10st.C to jak chciałeś, żeby Ci chłodziła, miała Ci schłodzić wnętrze do 5st.C, przecież to absurd. Oczywiście, że przy takiej temperaturze klima się załączy ale służy bardziej do ususzenia powietrza, a nie jego schładzania. Nawet nie znając się na rzeczy chyba zauważyłeś, że przy jakiejkolwiek regulacji temperatury wewnątrz, przy maksymalnym wychyleniu w stronę zimna masz z reguły 17-18st.C, przy elektronicznych w pozycji LO z reguły osiąga się około 15-16st.C w kabinie, nie mylić z temperaturą wylotu z kratek nawiewu, więc jakie schładzanie chciałbyś uzyskać przy 10st.C na zewnątrz. Nie twierdzę, że masz sprawną klimatyzację ale jak dla mnie musisz bardziej sprecyzować temat. Dzisiaj jest np. około 30st.C na dworze u mnie, swoją drogą skąd u Ciebie było 10st.C, włącz klimę i sprawdź po kilku minutach jaka temperatura powietrza będzie wylatywała z nawiewów. Jak byłeś na nabiciu klimy to mogli Ci sprawdzić jakie jest ciśnienie na wysokim i na niskim i jak się zachowuje, to jest najbardziej miarodajne. Poza tym w Twoim aucie jest już chyba kompresor z regulacją wydatku, a nie ze sprzęgłem elektromagnetycznym więc on pracuje cały czas tylko jego wydatek się zmienia, a to troszkę komplikuje diagnozę. Jeśli nie ma żadnych błędów na vag-u, w żadnym ze sterowników, nie tylko w klimatyzacji, to najlepiej podjechać na podłączenie maszyny od klimy i na niej obserwować zachowania ciśnień, żeby to zrobić nie trzeba włączać maszyny i zapuszczać całego cyklu więc powinny to zrobić za darmo ewentualnie za przysłowiowe piwo. Niestety te kompresory klimatyzacji to częsta bolączka. Powiedz jeszcze ilu strefową masz klimę i ile czynnika Ci nabili, a ile odzyskali i ile oleju dopełnili, a ile odzyskali.
Pozdrawiam