09-04-2016, 20:17
Hej
Oddałem sharana na reklamacje bo chyba zatarła się sprężarka, Wypłynął jakiś plastik z niej , koło nagrzane tak że pasek strzelił kupa dymu itd. Zawiozłem auto i gościu zmienił na inny kompresor ale najpierw stwierdził że wąż wysokiego ciśnienia (między zaworem na ścianie grodziowej a osuszaczem http://allegro.pl/galaxy-1-9-tdi-przewod...95580.html ) strzelił i gaz uciekł zamówiłem nowy bo taniej wychodzi jak używka. Dzisiaj mi dzwoni że dalej nici bo jeszcze jest walniety ten co jest (między zaworem na ścianie grodziowej a spr ęarką http://allegro.pl/vw-sharan-mk1-przewod-...19672.html ) Nie wiem czy mnie naciąga teraz żeby za robocizne policzyć. Wczesniej zmieniał sprężarkę , przewód sprężaki (ten zielonkawy)Osuszacz, i zawór na ścianie grodziowej .
Oddałem sharana na reklamacje bo chyba zatarła się sprężarka, Wypłynął jakiś plastik z niej , koło nagrzane tak że pasek strzelił kupa dymu itd. Zawiozłem auto i gościu zmienił na inny kompresor ale najpierw stwierdził że wąż wysokiego ciśnienia (między zaworem na ścianie grodziowej a osuszaczem http://allegro.pl/galaxy-1-9-tdi-przewod...95580.html ) strzelił i gaz uciekł zamówiłem nowy bo taniej wychodzi jak używka. Dzisiaj mi dzwoni że dalej nici bo jeszcze jest walniety ten co jest (między zaworem na ścianie grodziowej a spr ęarką http://allegro.pl/vw-sharan-mk1-przewod-...19672.html ) Nie wiem czy mnie naciąga teraz żeby za robocizne policzyć. Wczesniej zmieniał sprężarkę , przewód sprężaki (ten zielonkawy)Osuszacz, i zawór na ścianie grodziowej .