27-12-2014, 21:18
Witam,
przeczytałem całe forum o kłopotach z ADY 2.0 na zimno, ale nikt nie miał takich objawów.
może jakiś pomysł na rozwiązanie problemu?
Po wymianie całego wysokiego napięcia łącznie z cewką, czujnik Halla też nowy ( wszystko Bosch, NGK, bez China po taniości ) - nie odpala na zimno ( wcześniej też tak było ) , przekażnik 30 wymieniony, zapłon zgrany z rozrządem, jak już odpali po 15 minutach kręcenia, praca nierówna, dopiero jak złapie trochę temperatury to równa, przez kolejne 2-3 minuty gaśnie po dodaniu gazu - gaśnie; póżniej wszystko ok, odpala za 1 strzałem i kręci do 6700 na LPG i Pb; ostygnie powtórka z rozrywki. Aha w czasie jazdy nagrzanym, potrafi jakby zgubić prąd, zapłon, tak na ułamek sekundy, ale bez gaśnięcia.
LPG odłączone całkowicie, w czasie prób uruchomienia na zimno potrafi "strzelić" w tłumik - to ważne!
Przy kręceniu na zimno, raz obrotomierz pokazuje jakieś obroty z rozrusznika, czasami 0. Czasami mam wrażenie, że łapie zapłon przy "cofaniu" kluczyka.
Nie czuć zapachu benzyny ! Ale trzymanie lekko wciśniętego pedału gazu przy uruchamianiu nie pomaga, lecz przeciwnie - czas uruchomienia wydłuża się o kilka kolejnych kręceń rozrusznikiem. Temp. zewnętrzna ma wpływ; przy (-) kręce z 15-20 min, przy (+) góra do 10 min.
VAG pokazuje wartości graniczne dla sondy Lambda. Ale w ADY przez pierwsze 3 minuty na zimnym ECU nie bierze info z sondy.
Pytanie:
- zapchany kataliztor ?
- jednak sonda Lambda ?
- pompa paliwa ( słychać przy kręceniu ) ?
- przepływomierz ( przebieg 398 tys. - nigdy nie myłem od 220 tyś )
- a może po prostu kostka stacyjki ? Lub jakiś inny pierduł elektryczny ?
Sugestie mile widziane.
Pzdr. Adam
przeczytałem całe forum o kłopotach z ADY 2.0 na zimno, ale nikt nie miał takich objawów.
może jakiś pomysł na rozwiązanie problemu?
Po wymianie całego wysokiego napięcia łącznie z cewką, czujnik Halla też nowy ( wszystko Bosch, NGK, bez China po taniości ) - nie odpala na zimno ( wcześniej też tak było ) , przekażnik 30 wymieniony, zapłon zgrany z rozrządem, jak już odpali po 15 minutach kręcenia, praca nierówna, dopiero jak złapie trochę temperatury to równa, przez kolejne 2-3 minuty gaśnie po dodaniu gazu - gaśnie; póżniej wszystko ok, odpala za 1 strzałem i kręci do 6700 na LPG i Pb; ostygnie powtórka z rozrywki. Aha w czasie jazdy nagrzanym, potrafi jakby zgubić prąd, zapłon, tak na ułamek sekundy, ale bez gaśnięcia.
LPG odłączone całkowicie, w czasie prób uruchomienia na zimno potrafi "strzelić" w tłumik - to ważne!
Przy kręceniu na zimno, raz obrotomierz pokazuje jakieś obroty z rozrusznika, czasami 0. Czasami mam wrażenie, że łapie zapłon przy "cofaniu" kluczyka.
Nie czuć zapachu benzyny ! Ale trzymanie lekko wciśniętego pedału gazu przy uruchamianiu nie pomaga, lecz przeciwnie - czas uruchomienia wydłuża się o kilka kolejnych kręceń rozrusznikiem. Temp. zewnętrzna ma wpływ; przy (-) kręce z 15-20 min, przy (+) góra do 10 min.
VAG pokazuje wartości graniczne dla sondy Lambda. Ale w ADY przez pierwsze 3 minuty na zimnym ECU nie bierze info z sondy.
Pytanie:
- zapchany kataliztor ?
- jednak sonda Lambda ?
- pompa paliwa ( słychać przy kręceniu ) ?
- przepływomierz ( przebieg 398 tys. - nigdy nie myłem od 220 tyś )
- a może po prostu kostka stacyjki ? Lub jakiś inny pierduł elektryczny ?
Sugestie mile widziane.
Pzdr. Adam
VW Sharan 2.0 ADY
VW Golf 1 Cabrio
Mercedes Benz W201 190 DTM EVO
VW T3 Multivan 1.6TD
VW Golf 1 Cabrio
Mercedes Benz W201 190 DTM EVO
VW T3 Multivan 1.6TD