03-08-2014, 01:17
Witam wszystkich na forum! Od kilku pięknych upalnych dni mam problem ze swoim autem, mianowicie przestał mi odpalać. Na początku wyglądało to tak, kiedy rano o 6.30 wyjeżdżałem do pracy auto paliło bez żadnych problemów ale po dojechaniu do pracy auto gasiłem i na koniec dnia miałem już problem z odpaleniem kręcił ładnie ale nie odpalał. Na początku wystarczyło że poruszałem za kable wysokiego napiecia i odpalał. Teraz to jednak już nie pomaga. Dodam iż założyłem nowe przewody świece.
Wczoraj po pracy usiadłem spokojnie przy samochodzie i doszedłem do wniosku że zgineła mu iskra... Odziwo z cewki iskra wychodzi ale do kopułki juz nie trafia. Co może być tego przyczyną?
Proszę was o podpowiedz bo nie chce już pchać w ten samochód swojej kasy. Pozdrawiam.
Wczoraj po pracy usiadłem spokojnie przy samochodzie i doszedłem do wniosku że zgineła mu iskra... Odziwo z cewki iskra wychodzi ale do kopułki juz nie trafia. Co może być tego przyczyną?
Proszę was o podpowiedz bo nie chce już pchać w ten samochód swojej kasy. Pozdrawiam.