Cóż tu dywagować. Im większa moc z mniejszej pojemności tym bardziej mowa o wysileniu jednostki.
Co tu się oszukiwać - statystyczna trwałość silnika o pojemności 4,0l i mocy 170KM będzie większa od trwałości silnika 1,6l i tej samej mocy.
Świetnym przykładem są silniki motocyklowe. Pojemność 0,7l i 130KM. Trwałość, rzędu 150 tys. km a jakby wsadzić taki silnik do samochodu o masie 1,5T to silniczek by się pewnie po kilku tysiącach km rozsypał.
A to, źe ktoś robi 1,9 TDI na 200KM to czemu nie ale nie ma "bata" - żywotność musi być mniejsza niż przy 130KM. Z tym, źe przy obecnych realiach cenowych spadek żywotności przy tej konstrukcji nie jest czymś co istotnie odstrasza od "wysilenia".
Inna sprawa, że ten V6 to nie jest taki super-trwały silnik. Owszem, moc ma nie jakąś super wielką na swoją pojemność. Moim zdaniem jest to jednostka dosyć delikatna jak na swoją wielkość. Silnik wrażliwy na jakość oleju, cztery zawory na cylinder (zaworki bardzo delikatne), do tego wynalazki typu nastawniki rozrządu...
Co tu się oszukiwać - statystyczna trwałość silnika o pojemności 4,0l i mocy 170KM będzie większa od trwałości silnika 1,6l i tej samej mocy.
Świetnym przykładem są silniki motocyklowe. Pojemność 0,7l i 130KM. Trwałość, rzędu 150 tys. km a jakby wsadzić taki silnik do samochodu o masie 1,5T to silniczek by się pewnie po kilku tysiącach km rozsypał.
A to, źe ktoś robi 1,9 TDI na 200KM to czemu nie ale nie ma "bata" - żywotność musi być mniejsza niż przy 130KM. Z tym, źe przy obecnych realiach cenowych spadek żywotności przy tej konstrukcji nie jest czymś co istotnie odstrasza od "wysilenia".
Inna sprawa, że ten V6 to nie jest taki super-trwały silnik. Owszem, moc ma nie jakąś super wielką na swoją pojemność. Moim zdaniem jest to jednostka dosyć delikatna jak na swoją wielkość. Silnik wrażliwy na jakość oleju, cztery zawory na cylinder (zaworki bardzo delikatne), do tego wynalazki typu nastawniki rozrządu...
--
Był: VW SHARAN VR6 4motion (2001) - dobrze służył.
Był: VW SHARAN VR6 4motion (2001) - dobrze służył.