27-02-2016, 21:09
Dziękuję za obie odpowiedzi.
Walczyłem z kołem prawie 2 godziny przy czym ostatecznie kwestię rozwiązałem siłowo:
ojciec kręcił kluczem ja podnosiłem koło i szarpałem w dół. Dzięki temu linka na tyle zeszła w dół, że mogłem odkręcić windę wraz z kołem.
Teraz przyda mi się druga część porady podczas naprawy windy. Raz jeszcze dziękuję!
Walczyłem z kołem prawie 2 godziny przy czym ostatecznie kwestię rozwiązałem siłowo:
ojciec kręcił kluczem ja podnosiłem koło i szarpałem w dół. Dzięki temu linka na tyle zeszła w dół, że mogłem odkręcić windę wraz z kołem.
Teraz przyda mi się druga część porady podczas naprawy windy. Raz jeszcze dziękuję!