10-02-2016, 23:05
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-02-2016, 23:07 przez billykrakow.)
(10-02-2016, 22:34)dmusek napisał(a): I daty i różne klasy paliwa.I jeszcze wiele, wiele innych czynników. Na każdej stacji klient ma prawo wglądu do karty charakterystyki paliwa z ostatniej dostawy. Każdy może sobie porównać i zobaczyć z jakiego terminala paliwo przyjechało.
Przyznam że mnie zaskoczyłeś, nie wiedziałem że coś takiego istnieje, moje blade pojęcie to taki schemat:
większość stacji w Polsce bierze od Orlen, bo blisko i taki jest schemat i umowy, nikt nie będzie gonił cysterny 1000 km dalej bo koszty może nie są gigantyczne ale marże na paliwie tak marne że trza oszczedzać. jak już coś się zmienia z paliwem to jakaś tam stacja mająca w ofercie "super/uper/extra" paliwo, dolewa coś tam do głównego zbiornika, nawet nie żeby coś zmienić w składzie ale żeby nie być posądzona o oszustwo i sprzedaje to jako "super/uperr/extra"
generalnie myślę że wszystko co kupujemy i nie jest zmieniane przez stacje ( oszykujące i wręcz przeciwnie(choć dyskusyjne)/zmieniające paliwo w "super/uper...." to to samo płynące z głównej rury w orlenie.
PS
kiedyś byłem w Płocku i trochę się zdziwiłem bo tam najdroższe paliwo w Polsce,