11-05-2017, 22:50
Koledzy,
przyzwyczailiście się, że silniki zwyczajowo biorą mniej oleju. Najlepiej, jak od wymiany do wymiany (czyli 15 tys. km) weźmie maksymalnie 1 litr - to jest powszechnie akceptowalne.
Nasze przyzwyczajenia to jedno, ale papiery to zupełnie inna rzeczywistość.
W papierach, bardzo dużo (większość?) samochodów ma normę 1l./1000km. To nie jest wynalazek jednego tylko producenta. Ani nie możecie zwalać tego na jedną, niedobrą markę, ani nie da się tego reklamować. Taka "prawda ekranu"...
Oczywiście do ekologii to się ma wiadomo jak.
przyzwyczailiście się, że silniki zwyczajowo biorą mniej oleju. Najlepiej, jak od wymiany do wymiany (czyli 15 tys. km) weźmie maksymalnie 1 litr - to jest powszechnie akceptowalne.
Nasze przyzwyczajenia to jedno, ale papiery to zupełnie inna rzeczywistość.
W papierach, bardzo dużo (większość?) samochodów ma normę 1l./1000km. To nie jest wynalazek jednego tylko producenta. Ani nie możecie zwalać tego na jedną, niedobrą markę, ani nie da się tego reklamować. Taka "prawda ekranu"...
Oczywiście do ekologii to się ma wiadomo jak.