26-04-2015, 19:58
wiesz nie nam to oceniac. Sa przepisy i mamay je przestrzegac. Sa homologacje i ktos robil te badania. JElsi ktos cos majstruje i robi neizgodnie to takie auto nie moze przejsc okresowego badania technicznego co nie? Czyli nie jest sprawne do konca. Unas nie ma ze auto jest sprawne czesciowo lub sprawne w 100%. Dla sondu będzie chyba wazne ze auto jest niesprawne. Czy auto ktore ma badanie techniczne wazne i robil przeglad np 2 miesiace temu ale przy wypadku wyjdzie ze hamulce mialy defekt to czyja bedzie wina? diagnosty czy wlasciciela pojazdu czy tam kierujacego?? Tak jak z tymi swiatlami jest ten przypadek przerabiania dlugich na dzienne. JEdni tam niby robia na 30% mocy drudzy na 40% ini na 50%. Od jakiego pulapu sad mialby sprawe rozpatrzyc negatywnie badz pozytywnie dla tego kierujacego??Kwestia sporna moze byc ale wydaje mi sie ze to robienei sobie niepotrzebnie problemów w razie wu. Unas nie ma wymogu by opony byly 4 takie same w aucie a jedynie na osi. W UK moga byc 4 rozne a w Czechach musza byc 4 te same. Tu gdzi emieszkasz musisz sie dostosowac i tyle. Tez bym chcial by kilka przepisów byla inna ale nie jest.
3xTouran 1t2i 2x1t3 bls i cayc wszystko zawirusowane.