Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
zmiana homologacji z 5 na 7 osób
#31
Dokladnie. W sga suedzenia sa wyciagane jak zakupy z bagaznika. Nie sa mocowane a jedynie wczepiane. Innymi slowy jakby czesc ukladu siedzen tylnych jest caly czas w aucie a same fotele czy sa zlozone czy odlozone to juz nie istotne. Diagnosta sprawdza poprawnosc osadzenia foteli i osprzetu a nie czy sa fizycznie w aucie.
3xTouran 1t2i 2x1t3 bls i cayc wszystko zawirusowane.
Odpowiedz




#32
Tak gwoli ścisłości co do nazwy tematu: każde SGA jest homologowane na 7-osób, to że nie ma w nim 7 foteli nie zmienia fabrycznej homologacji. A to że urzędnicy w wydziałach komunikacji wpisują w dowodzie rejestracyjnym ilość miejsc np. 5, to zwykłe niedopatrzenie przy pierwszej rejestracji auta.
Jeżeli po zakupie auta z grupy SGA prosto z zagranicy, widzimy w nim 5-foteli a w bagażniku są na podłodze mocowania na dodatkowe fotele a na boczkach wiszą pasy, to wystarczy pożyczyć od kogoś 2 fotele na czas 1-pierwszego przeglądu i z tymi fotelami wjechać na SKP. Żaden diagnosta nie powinien tego zakwestionować, bo jeżeli wszystko jest "fabryczne" to co taki diagnosta może zakwestionować? Nic.
Sprawa wygląda trochę inaczej jeżeli SGA przywożone z zagranicy nie posiada z tyłu foteli ani mocowań i pasów, wtedy najpewniej było kupowane jako auto do firmy z homologacją ciężarową aby odliczać VAT. Wtedy zaczynają się schody.
Odpowiedz
#33
Przerabiałem to. Kupilem auto z homologacją na ciężarowe. Musiałem najpierw jechać do serwisu VW tam złożyć prośbę o to by sprawdzono czy auto wyprodukowano jako ciężarówkę czy osobowy. Po jakimś tyg może dwóch otrzymałem od nich pismo koszt chyba 200zł na podstawie tego pisma zrobiono mi przegląd też kosztował wiecej ale auto jest na 7 miejscSmile
Odpowiedz




Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości