mój dziadek kiedyś w fiacie 125p twierdził że najlepsza opona to opona wielosezonowa
miałem przyjemność tym owym fiatem jeździć a nawet na nim się nauczyłem tej sztuki
nigdy w zimie nie można było poruszać się normalnie a latem to też żadna rewelacja
w momencie kiedy mój dziadek po mojej namowie zmienił opony na zimówki stwierdził
że do "du...py" są opony wielosezonowe hehehe
taka moja historia
miałem przyjemność tym owym fiatem jeździć a nawet na nim się nauczyłem tej sztuki
nigdy w zimie nie można było poruszać się normalnie a latem to też żadna rewelacja
w momencie kiedy mój dziadek po mojej namowie zmienił opony na zimówki stwierdził
że do "du...py" są opony wielosezonowe hehehe
taka moja historia