na początek odpowiedź dla kolegi. wszystko wskazuje na to że może to być UPG, mam TAKIE OBJAWY i czekam na wymianę. dam znać czy pomogło.
p.s. zaczęło się niewinnie ale z każdym dniem coraz gorzej aż do objawów które opisujesz
przy okazji duże podciśnienie w zbiorniczku wyrównawczym po dynamicznej jeździe
również ubytki płynu chłodniczego.
a propos wypowiedzi kolegi WESOŁA:\ soooorrry, ale to chyba nie dział polonistyki, proszę mnie nie obrażać. nie karć za jedno słówko źle użyte a wyjaśniaj w rzeczowy sposób .....
(08-12-2014, 23:10)wesol napisał(a): ....... moderacja......usunieto .......... "bynajmniej" oznacza wcale zaprzeczenie a nie "przynajmniej" Napisales wlasnie ze nie wskazuja wlasnie te objawy na to ze to UPG. Ileż razy mozna to pisać. Przecież ....... moderacja......usunieto ..........
Skoncentrujmy się na temacie wątku i pomocy w problemie, będzie to zdrowsze i pozyteczniejsze niż dysputy językowe..
na marginesie kolego WESOŁ - bywają lokalne słownictwa:
Wiele osób razi używanie słowa bynajmniej w sposób niekonwencjonalny, w znaczeniu 'przynajmniej'. Jest to jednak innowacja dość rozpowszechniona, często spotykana w Polsce centralnej i na Pomorzu. Skoro przedostaje się do języka osób wykształconych, niewykluczone, że kiedyś zostanie zaaprobowana. Tak się stało w literackim języku kaszubskim, gdzie bënômni jest synonimem przënômni 'przynajmniej':