06-12-2014, 20:31
Koledzy,
Wesol nie wymyślił tego systemu, lecz go opisał. Zaskoczeni? Zejdźcie na ziemię i zejdźcie z kolegi. Mnie się też ten system nie podoba - żeby była jasność - ale jestem świadomy, że on istnieje. Z tego powodu chociażby polecamy sobie dobre warsztaty i odradzamy słabe.
Powtórzę propozycję: nie wymagajmy, aby tę sytuację zmieniali sami mechanicy. My - kierowcy - to zmieńmy, świadomie wybierając serwisy, w których będziemy się stołować. Dobrze wszyscy wiemy, że jest to postulat nierealny. Ludzie chcą być oszukiwani, chcą kupować szynkę za 15 zł/kg, składającą się z wody i kiełbasę tańszą od słoniny - i co? Mamy winić masarza, za to, że wyprodukował coś, na co jest popyt?
Wesol nie wymyślił tego systemu, lecz go opisał. Zaskoczeni? Zejdźcie na ziemię i zejdźcie z kolegi. Mnie się też ten system nie podoba - żeby była jasność - ale jestem świadomy, że on istnieje. Z tego powodu chociażby polecamy sobie dobre warsztaty i odradzamy słabe.
Powtórzę propozycję: nie wymagajmy, aby tę sytuację zmieniali sami mechanicy. My - kierowcy - to zmieńmy, świadomie wybierając serwisy, w których będziemy się stołować. Dobrze wszyscy wiemy, że jest to postulat nierealny. Ludzie chcą być oszukiwani, chcą kupować szynkę za 15 zł/kg, składającą się z wody i kiełbasę tańszą od słoniny - i co? Mamy winić masarza, za to, że wyprodukował coś, na co jest popyt?