08-11-2015, 15:32
Tą verkę widziałem już z pół roku temu. Facet nadal jej nie sprzedał, ba, nawet jej nie zarejestrował. Co daje dużo do myślenia. Poza tym gadałem z nim jakiś czas temu i nie jest skory do opowiadania o aucie. Cena auta + opłaty + montaż lpg (verka oszczędna nie jest) + naprawa klimatyzacji + nieprzewidziane wydatki typu klocki, tarcze, świece, kable itp. = zakup nie opłacalny. No chyba że odda auto za 5000 w co wątpię.
Auto bez gleby jest jak kobieta bez cycków. Niby pojeździć się da, ale czegoś brakuje.