AUY - drgania przy gaszeniu

[R@dek]

Witam szanownych kolegów.Od około pół roku jestem posiadaczem Sharana ,2002,wersja CRUISE,silnik AUY 116KM.NIedawno wymieniłem dwumas wraz ze sprzęgłem.(SACHS).Po wymianie silnik gasł cichutko i bezszelestnie.Ostatnio auto nagle straciło moc i okazało się ze to wina zaworu n75 oraz przetarcia wezyka od gruszki na turbo.Od tego momentu silnik jak gasnie to telepie całą budą i hałasuje podobnie jak by dwumas padał...Wyczyściłem EGR-a wraz z przepustnicą ale to nie wiele dało.węzyki od podcisnień wydają się całe.CO moze byś przyczyną takiego stanu rzeczy???

[wesol]

to nie przepustnica. Diesle nie maja przepustnicy. To jest klapa gaszaca i wlasnie ja sprawdz czy w momencie kiedy kluczyk wyciagasz jak gasisz auto to czy ona sie zamyka na jakies 4-5 sekund.

[R@dek]

Oki,napewno sprawdzę...A jeśli nie zmyka się na te 4-5 sekund to co wtedy?

[wesol]

Sprawdzić vagiem działanie i czy nie ma błędu. Sprawdzić układ podcisnieniowy do tej klapy.

[R@dek]

to nie przepustnica. Diesle nie maja przepustnicy. To jest klapa gaszaca i wlasnie ja sprawdz czy w momencie kiedy kluczyk wyciagasz jak gasisz auto to czy ona sie zamyka na jakies 4-5 sekund.

Sprawdziłem...Klapa gasząca zamyka się na parę sekund.Układ podcisnieniowy wydaje się być szczelny.Cięgno od klapy pracuje bez oporów.Dziwna sprawa.Proszę o jakies sugestie co dalej z tym fantem zrobić.dzieki

[wesol]

moze to ten nieszczesny dwumas. to z enowy to ze wymieniony nic nie oznacza.

[R@dek]

moze to ten nieszczesny dwumas. to z enowy to ze wymieniony nic nie oznacza.

Hmm,dwumas?...Zaraz po wymianie i do momentu kiedy auto moc straciło silnik gasł idealnie.Obecnie co którys raz tez gasnie przyzwoicie,zaczyna mnie to trochę irytować...

[wesol]

moze nagraj jakis filmik bo tak to my sie nigdy nie dogadamy.
Słyzales ze sporo osob reklamacje sklada na nowe dwumasy?? Moze tu mamy taki przypadek- kto wie.
Moze ta klapa gaszaca raz dziala raz nie. Bywa ze sie kabelki przecieraja, wtyczki nie łączą itd.

[mirekm71]

Stawiam na klape gaszaca. Jakby byl dwumas rozlatany to na wolnych obrotach tez rzucaloby buda. Trzeba zdemontowac rure z kolektora ssacego i zagladnac czy klapa pracuje jak nalezy. Moze dzwignia pracuje a klapa nie?

---

Stawiam na klape gaszaca. Jakby to byl dwumas rozlatany to na wolnych obrotach tez rzucaloby buda. Trzeba zdemontowac rure z kolektora ssacego i zagladnac czy klapa pracuje jak nalezy. Moze dzwignia pracuje a klapa nie?

[wesol]

Tak ale napisal ze:

Klapa gasząca zamyka się na parę sekund.Układ podcisnieniowy wydaje się być szczelny.Cięgno od klapy pracuje bez oporów.