(26-11-2012, 23:14)Kacperiusz napisał(a):(26-11-2012, 23:00)tomekiewa napisał(a): Siemka. Mojego szarika ubezpieczyłem w proamie 70% OC za 337,28zł + asistance + NNW razem 407,40 zł za cały rok
chyba Euro, w wakacje szukam innej firmy do ubezpieczeń
to ty chyba płacisz w euro jak się ma agenta ubezpieczeniowego porządnego to i składka jest niska Marianex dobrze napisał ja już z 1 miesiąc przed końcem polisy dzwonię do mojego agenta z zadaniem sporządzenia najtańszej oferty a i sam szukam w necie.A co mi za różnica gdzie będę miał OC! Nie mam skanera bo bym wam pokazał oryginalną polisę z moją składką.A wszystko zaczęło się jak poprzedni agent(znajomy) wydarł się na mnie że chcę niższe ubezpieczenie i jak mi się nie podoba jego oferta to mam mu napisać rezygnację, poczym podsuną mi papier z rezygnacją Cedząc przez zęby że i tak kiedyś wrócę do niego na kolanach!!! Ale to po moim trupie chyba hihi. od tej pory sam szukałem jak najtaniej a teraz mam super zaufanego multi ubezpieczeniowego agenta i jak coś wynajdę w/g mnie tanio to on ma zdziałać cuda i ma być taniej i tak ubezpieczam 2 auta i chatę a przy okazji wiem który ubezpieczyciel leci w kulki i trzeba go omijać
nie ma rzeczy nie do naprawienia, są tylko niekompetentni "fachowcy"