29-05-2014, 22:29
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29-05-2014, 22:30 przez smok_wawelski.)
Cytat:To jest tylko kwestia zaufania pomiędzy klientem a wykonawcą .... Grunt aby robota była fachowo zrobiona.OK. nie ma sprawy - nawet jak zrobią super porządnie to nie zmienia obowiązujących przepisów choćby i tysiące rajdowców na takich jeździło.
Jestem technikiem-mechanikiem i zdaję sobie sprawę że można to zrobić porządnie - trzeba mieć odpowiednią wiedzę, materiały i wyposażenie. Zdaję sobie również sprawę że przepisy czasem są nieżyciowe i nawet blokują mądre rozwiązania.
Zauważ że napisałem "Nie ma problemu jeśli jest prawidłowo zaprojektowane, obliczone, wykonane i zbadane."
Pisząc o homologacji piszę o aspekcie prawnym i aspekcie bezpieczeństwa. Wyobraź sobie że wszyscy zakładają różne bebechy mające wpływ na bezpieczeństwo jazdy bez homolki. Jeden ma łeb ok pomyśli i zrobi to w porządnej firmie i bezpiecznie, a drugi podpatrzy i wykona mu to Ziutek w stodole, tenże Ziutek ze stodoły też da temu głupolowi gwarancję bo chce usługę sprzedać - wiadomo kasa - głupol wyjeżdża i rozkracza się na drodze - pół biedy jeśli tylko się rozkraczy - gorzej jeśli komuś krzywdę zrobi - chyba nie chciałbyś być na drodze tej spółki Ziutka z głupolem a jaki masz na to wpływ wjeżdżając na drogę - żaden.
Weryfikacji Ziutków na razie w tym pięknym kraju nad Wisłą praktycznie nie ma stąd takie moje podejście do sprawy.
Prawdę swą należy mówić głośno, nie schlebiając ani rzeczom, ani wypadkom, ani stosunkom, ani ideom - St. Żeromski
- Pozdrawiam - moja www - kontaktować się ze mną proszę przez e-mail
- Pozdrawiam - moja www - kontaktować się ze mną proszę przez e-mail