blokada zaplonu , co polecacie i co radzicie

[rafikk87]

nosze sie z zamiarem blokady zaplonu i nie wiem do konca co jest dobre , na portalach jest tego od groma ale tak naprawde nie wiadomo co kupic , takze zapytam was o porade , co proponujecie , polecacie ewentualnie wasze zdanie na ten temat , dzieki

[DuczekiOsia]

nie pytaj tylko zrób jakiś indywidualny wyłącznik w nietypowym miejscu

[Osiah]

Ja kupiłem samochód razem z KD-1 plus dodatkowy pstryczek mechaniczny niezależny od KD-1. Poprzedni właściciel zadbał o zabezpieczenia.
Mam przy kluczach mini pilota i zabezpieczenie mogę wyłączyć albo przyciskiem albo ustawić tak żeby działał zbliżeniowo. (KD-1 ma jeszcze jakieś blokady dodatkowe, antynapady, ryglowania i inne wynalazki ale ich nie używam)
Oczywiście instalator zadbał o to żeby był tryb awaryjny który pozwala odpalić auto bez zabezpieczeń ale rozwiązanie jest fantazyjne i nie sądzę żeby ktokolwiek wpadł na to jak to zrobić.
Oprócz tego mam jeszcze jeden fajny patent - zabezpieczenie przed podpięciem VAGa - w samochodzie mam schowane kilkupinowe gniazdo w które jest wpinana wtyczka z kombinacją przewodów - jak nie ma wpiętej wtyczki - to niestety VAGa nie podepniesz - zero łączności - do tego wiązka ma zmienione przewody na jednokolorowe - wszystkie czarne - bez rozebrania połowy samochodu nie dojdziesz który z którym

Złodziej ma zatem na szybko chyba tylko jedną metodę - laweta.

[goozik]

(23-05-2014 21:19)Osiah napisał(a):  Ja kupiłem samochód razem z KD-1 plus dodatkowy pstryczek mechaniczny niezależny od KD-1. Poprzedni właściciel zadbał o zabezpieczenia.
Mam przy kluczach mini pilota i zabezpieczenie mogę wyłączyć albo przyciskiem albo ustawić tak żeby działał zbliżeniowo. (KD-1 ma jeszcze jakieś blokady dodatkowe, antynapady, ryglowania i inne wynalazki ale ich nie używam)
Oczywiście instalator zadbał o to żeby był tryb awaryjny który pozwala odpalić auto bez zabezpieczeń ale rozwiązanie jest fantazyjne i nie sądzę żeby ktokolwiek wpadł na to jak to zrobić.
Oprócz tego mam jeszcze jeden fajny patent - zabezpieczenie przed podpięciem VAGa - w samochodzie mam schowane kilkupinowe gniazdo w które jest wpinana wtyczka z kombinacją przewodów - jak nie ma wpiętej wtyczki - to niestety VAGa nie podepniesz - zero łączności - do tego wiązka ma zmienione przewody na jednokolorowe - wszystkie czarne - bez rozebrania połowy samochodu nie dojdziesz który z którym

Złodziej ma zatem na szybko chyba tylko jedną metodę - laweta.

No i właśnie z pomocą lawet znika najwięcej wozów niestety,sąsiadowi pod blokiem w biały dzień {ok;12;00} wciągnęło świeżo zakupionego szarika,ale ...dwa galaxy zostawili

[Osiah]

od tego to już tylko ubezpieczenie

[goozik]

Są do kupienia jakieś czujniki przechyłu ,gps-y itp...ale kto by to instalował ..HE,HE
Każdy ma swój sposób no nie..?

[Czerwony]

Tak, jak Stasio pisze: własne patenty i niechwalenie się nikomu to najlepsze zabezpieczenie. Najlepiej zdolnego elektryka znaleźć, żeby wszystko było dobrze "wmieszane" w instalację fabryczną.

Co do kradzieży lawetą, to chyba droższe samochody w ten sposób kradną. Kumu by się chciało taką logistykę zaprzęgać, aby skubnąć kilkunastoletniego SAG-a?

A tak w ogóle, to jak wszyscy wiecie, nie ma ZABEZPIECZEŃ przed kradzieżą, są tylko ZNIECHĘCENIA / OPÓŹNIENIA. Jak złodziej ma się szarpać z samochodem dłużej niż 5 minut, to wygodniej mu jest innej ofiary poszukać.

Wszystkim Koleżankom i Kolegom życzę, aby nic nie zakłóciło Waszej serdecznej więzi z Waszym kochanym SAG-iem.