(10-12-2014, 20:48)stasio59 napisał(a): witaj zbyt duże napięcie masz 16V to można wsio popalić musi być 14.4V
stasiu powino być mniej niż 14,4V bo wszystko jest na 12 ładowanie ma mieć tyle co podałeś, a nie na kablach w instalacji
Jestem Marcin z Jastrowia i mam VW Touran 1,9 TDI 105 KM z 2007 roku
GG 7631161
Skype jak coś na PW
Nie nienawidzę cwaniactwa
służę pomocą w diagnostyce grupy VAG
10-12-2014, 21:27 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-12-2014, 21:32 przez robertkol.)
Mam już pewność, że to wszystko przez skoki napięcia. Przy wyłączonych odbiornikach dochodzi do 17V, VAG też tak pokazuje. Zrobiłem jazdę testową włączając wszystkie możliwe odbiorniki prądu żeby zredukować napięcie. Większość trasy pokonałem bez wyżej opisywanych objawów, powracały jedynie po dodaniu gazu, zresztą, widziałem to po zapalonych żarówkach w kabinie, jak rozjaśniały się wraz ze wzrostem obrotów silnika. Teraz walczę z odczytaniem numerów części. Na alternatorze mam 058903016E (chyba, bardzo nieczytelne) VALEO, co niby według ETKI nie występuje w tym Passacie. Znalazłem to jako nr stary, a właściwy to 058903018BX, potrzebuję nr regulatora napięcia, ale najpierw muszę odnaleźć alternator. Jakby ktoś mógł sprawdzić będę wdzięczny. Poproszę też o info jak dobrać się do tego alternatora, może kolega stasio59 coś poradzi, jak wie sporo o Passku?
10-12-2014, 23:05 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-12-2014, 23:06 przez Bogos.)
ten regulator jest zamocowany na tylnej czeąci alternatora pod tą czarną obudową co ci pisze nr,.alternatora i jego firmę oraz moc np 90A lub 120A. prawdopodobnie nie musisz go całego wyciągać (alternatora). Jest umocowany na dwóch małych srubkach. Spróbuj pierwsze tak bo wyjąć całego altka to jest trochę roboty
Problem rozwiązany . Wszystkiemu winny był regulator napięcia. Kupiłem nowy zamiennik, z wymianą nie miałem większego problemu. Wszystko wróciło do normy. Dziękuję za pomoc, przy okazji stawiam browarka, narazie thankns .
Siema nie moge znalezc nawet podobnego problemu wiec zapytam co moze sie dziac dzis odpalilem samochod i:
-na poczatek bez dotykania manetki wycieraczki zaczely mi latac jak szalone
-zapalila sie kontrolka od esp (trojkat z wykrzyknikiem w zaokraglonej strzalce) po ponownym uruchomieniu nie gasnie (a nawet po zdjeciu klamry)
-bez przekreconego kluczyka nie widac zegara i przebiegu
-po przekreceniu kluczyka jakies dziwne odglosy zza zegarow
-odpalam silnik chodzi normalnie po zgaszeniu i wyjeciu kluczyka wskazowka od obrotow pozostaje w stanie jak na postoju
-a zeby tego bylo malo to po zamknieciu samochodu otwieram pilotem i wszystko sie otwiera poza drzwiami kierowcy
Teoretycznie moze to miec ze soba zwiazek bo chyba iest to pod jednym bezpiecznikiem ale bezpiecznik to raczej nie jest (chyba) wiec podpowiedzcie mi o co chodzi podkreslam ze to wszystko zaczelo sie dziac na raz z gory dziekuje
na skrzyneczce na akumulatorze jest puszka i w niej sa trzy bezpiecznii topikowe. Jedne z nich nei łączy mimo ze jest wcisniety. Trzeba te pazurki w obudowie neico dogiąć i bedzie pewnie juz dobrze.
3xTouran 1t2i 2x1t3 bls i cayc wszystko zawirusowane.
02-08-2015, 22:25 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-08-2015, 22:33 przez ojojoj1.)
Zadzialalem jak tylko odczytalem i te topikowe sa ok wyjalem kazdy z osobna sa cale a co do docisniecia tez raczej nie bo jak je wyjmowalem to ciezko szly i jak wyjalem to jezyczki az obdrapane na widniaka sprawdze wszystkie po koleji na rozdzielni tak przy okazji to chyba watpie zeby to byly bezpieczniki czy w razie wypadku macie jakies inne sugestie dodam jeszcze bo moze ma cos wspolnego ostatnio mialem regenerowane turbo i juz tak ze 4-5 miechow temu zalozylem hak tylko bez modulu bo facet w serwisie powiedzial ze nie trzeba a moj sharanik to 2001r 115 kucykow wersja famili
Witam mam problem z kontrolną ABS ponieważ po przekręceniu kluczyka raz się zapala a raz nie a ABS działa prawidłowo co to może być ? dodam również że taki sam problem ale sporadycznie występuje z kontrolką od hamulca lecz jest to rzadziej spotykane zjawisko, czasami kontrolki lekko świecą i później gasną.