Witam.
Z dwumasem/jednomasem do BRT jest taki problem, że pod stary numer dwumasy Valeo robiło zestaw jednomasowy, który ewoluował kilkukrotnie i jest kilka zestawów KIT4P co oznacza, że samo Valeo udoskonalało swój produkt pewnie metodą prób i błędów i reklamacji, natomiast po zmianie/modyfikacji dwumasy przez producenta, swego czasu była nawet akcja serwisowa na dwumasy w serwisie i sam wiele wymieniłem i po tych akcjach mniej więcej gdzieś między 2010 - 2012 został wprowadzony nowy dwumas/nowy numer i już pod jego numer w katalogu Valeo nie występował i chyba nadal nie występuje zestaw KIT4P jako zastępczy więc pewnie Valeo się poddało, a wszystkie zestawy na rynku są pewnie pod stary dwumas, który pewnie był źle dobrany skoro akcja serwisowa na niego była ale to tylko moje przemyślenia, na pewno nie zamierzam bronić Valeo tym bardziej, że w 2.0TDI vag i skrzyniach szóstkach nie zakładałem nigdy zestawów KIT4P, bo tak jak pisałem wydaje mi się, że cena była zbliżona i gra nie warta była świeczki, natomiast w innych zakładałem na pęczki i nigdy bynajmniej z reklamacją nikt nie wrócił.
Pozdrawiam
Z dwumasem/jednomasem do BRT jest taki problem, że pod stary numer dwumasy Valeo robiło zestaw jednomasowy, który ewoluował kilkukrotnie i jest kilka zestawów KIT4P co oznacza, że samo Valeo udoskonalało swój produkt pewnie metodą prób i błędów i reklamacji, natomiast po zmianie/modyfikacji dwumasy przez producenta, swego czasu była nawet akcja serwisowa na dwumasy w serwisie i sam wiele wymieniłem i po tych akcjach mniej więcej gdzieś między 2010 - 2012 został wprowadzony nowy dwumas/nowy numer i już pod jego numer w katalogu Valeo nie występował i chyba nadal nie występuje zestaw KIT4P jako zastępczy więc pewnie Valeo się poddało, a wszystkie zestawy na rynku są pewnie pod stary dwumas, który pewnie był źle dobrany skoro akcja serwisowa na niego była ale to tylko moje przemyślenia, na pewno nie zamierzam bronić Valeo tym bardziej, że w 2.0TDI vag i skrzyniach szóstkach nie zakładałem nigdy zestawów KIT4P, bo tak jak pisałem wydaje mi się, że cena była zbliżona i gra nie warta była świeczki, natomiast w innych zakładałem na pęczki i nigdy bynajmniej z reklamacją nikt nie wrócił.
Pozdrawiam