Witam.
Zawsze od diagnostyki zaczynamy ale nie obraź się, sam nie będziesz w stanie jej wykonać, tu potrzeba doświadczenia, jeżeli nie ma błędów i w blokach pomiarowych wszystko jest prawidłowo, to na 99,9% jest taśma przyczyną, ona niestety nie jest diagnozowana komputerowo. Skrzynie oczywiście trzeba rozebrać, nie jest to skomplikowane ale wierz mi bez odpowiednich narzędzi i wprawy napocisz się i to nie źle, uszkodzoną taśmę rozpoznasz bez problemu, w załączniku masz zdjęcie jak wygląda nowa i nie uszkodzona. Możesz jechać na diagnostykę, do kogoś kto się zna, a potem samemu naprawić. W obiegu cały czas istnieje przekonanie, że automaty, to jakaś kosmiczna technologia i tajemna wiedza i jest to po części prawda ale jeśli chodzi o prawidłową diagnostykę, jeśli chodzi o mechaniczną stronę rozłożenia/złożenia, to tak jak z każdą inną naprawą.
Pozdrawiam
Zawsze od diagnostyki zaczynamy ale nie obraź się, sam nie będziesz w stanie jej wykonać, tu potrzeba doświadczenia, jeżeli nie ma błędów i w blokach pomiarowych wszystko jest prawidłowo, to na 99,9% jest taśma przyczyną, ona niestety nie jest diagnozowana komputerowo. Skrzynie oczywiście trzeba rozebrać, nie jest to skomplikowane ale wierz mi bez odpowiednich narzędzi i wprawy napocisz się i to nie źle, uszkodzoną taśmę rozpoznasz bez problemu, w załączniku masz zdjęcie jak wygląda nowa i nie uszkodzona. Możesz jechać na diagnostykę, do kogoś kto się zna, a potem samemu naprawić. W obiegu cały czas istnieje przekonanie, że automaty, to jakaś kosmiczna technologia i tajemna wiedza i jest to po części prawda ale jeśli chodzi o prawidłową diagnostykę, jeśli chodzi o mechaniczną stronę rozłożenia/złożenia, to tak jak z każdą inną naprawą.
Pozdrawiam