15-03-2018, 17:49
Słuchaj, u mnie było tak samo. Co z tego, że samochód jeździ idealnie, wszystko sprawne, mało pali, ale to 20 lat i pół miliona przelatane. Blacha się sypie, głośno, Zmiana koła na drodze graniczy z cudem. No i niestety nadszedł czas na dobrą zmianę Co do tych foteli kapitańskich, to wcale za nimi nie płaczę. Przez 10 lat użyłem tej funkcji trzy razy w prawym fotelu. I to tylko dlatego, że miałem małe dzieci i jak żona z tyłu jechała to po prostu miała gdzie założyć nogi. Teraz jeździ z przodu i jest to nie potrzebne.
Seat Alhambra 1.9 TDI 110 KM 1998r - żyje dalej na Ukrainie (chyba)