08-02-2014, 17:20
Trudno dać jednoznaczną odpowiedź. U mnie ewidentnie było słychać chrobotanie z okolic łańcucha. Kilku mechaników z którymi przy okazji skonsultowałem sprawę twierdziło, że ten odgłos to raczej coś innego...
Niestety te silniki to sprawa dosyć niszowa i musisz trafić na mechanika, który choć raz widział ten silnik od środka.
Jeśli nie słychać łańcucha to może jakieś błędy czujników? Tylko, że w tym wynalazku jest tak upchane, że podmiana głupiego czujnika położenia wału to już przedsięwzięcie na wieczór... :-)
Z objawów które mnie przekonały do wymiany rozrządu były:
- chrobotanie
- rozjechane parametry synchronizacji
a ostatecznie "dziura" w mocy opisana albo tutaj albo na innym forum, nie pamiętam: Na ostrym długim podjeździe (trzeci bieg) pojawiała się w okolicach 4 tys obr/min "dziura w mocy". Nawet check engine potrafił zacząć migać. Jak nie mieszkasz w terenie górzystym to możesz nawet tego nie zauważyć.
Niestety te silniki to sprawa dosyć niszowa i musisz trafić na mechanika, który choć raz widział ten silnik od środka.
Jeśli nie słychać łańcucha to może jakieś błędy czujników? Tylko, że w tym wynalazku jest tak upchane, że podmiana głupiego czujnika położenia wału to już przedsięwzięcie na wieczór... :-)
Z objawów które mnie przekonały do wymiany rozrządu były:
- chrobotanie
- rozjechane parametry synchronizacji
a ostatecznie "dziura" w mocy opisana albo tutaj albo na innym forum, nie pamiętam: Na ostrym długim podjeździe (trzeci bieg) pojawiała się w okolicach 4 tys obr/min "dziura w mocy". Nawet check engine potrafił zacząć migać. Jak nie mieszkasz w terenie górzystym to możesz nawet tego nie zauważyć.
--
Był: VW SHARAN VR6 4motion (2001) - dobrze służył.
Był: VW SHARAN VR6 4motion (2001) - dobrze służył.