04-02-2014, 09:21
Wymieniałem rozrząd w październiku, co z resztą opisałem na forum.
Były błędy wałków i wyraźnie chrobotał.
Weryfikując części stwiedziłem, że winne były raczej wytarte ślizgi. Łańcuchy praktycznie nie różniły się długością od nowych, napinacz trzymał ciśnienie oleju...
Roboty dużo ale 3500zł za samą robociznę to przesada. W d... się niektórym "mechanikom" poprzewracało. Patrząc na swój czas jaki poświęciłem na robotę, myślę, że w dwa dni pracy powinno się dać to zrobić.
Ja rzeźbiłem prawie dwa tygodnie ale tak na prawdę były to dwa weekendy i kilka popołudni a rozbierałem taki rozrząd pierwszy raz. Teraz już wiem co i poszłoby znacznie szybciej.
Były błędy wałków i wyraźnie chrobotał.
Weryfikując części stwiedziłem, że winne były raczej wytarte ślizgi. Łańcuchy praktycznie nie różniły się długością od nowych, napinacz trzymał ciśnienie oleju...
Roboty dużo ale 3500zł za samą robociznę to przesada. W d... się niektórym "mechanikom" poprzewracało. Patrząc na swój czas jaki poświęciłem na robotę, myślę, że w dwa dni pracy powinno się dać to zrobić.
Ja rzeźbiłem prawie dwa tygodnie ale tak na prawdę były to dwa weekendy i kilka popołudni a rozbierałem taki rozrząd pierwszy raz. Teraz już wiem co i poszłoby znacznie szybciej.
--
Był: VW SHARAN VR6 4motion (2001) - dobrze służył.
Był: VW SHARAN VR6 4motion (2001) - dobrze służył.