Nierówna praca i odcięcie przy 4500 obrotów

[Carphunter]

Witam.Mam problem z moim Sharanem rok 1997 2.0 benzynka +lpg ADY.Po sporym remoncie pojawił się problem z nierówną pracą silnika tak jak by nie spalał "wali w komin"na wyższych obrotach podczas jazdy pracuje w miare dobrze.Wymienione swiece i przewody,zapłon i rozrząd nie dotykany,wczesniej pracował równiutko.Teraz pracuje nie równo i zwiększyło się spalanie.Gdzie szukać przyczyny od czego zacząć,włożyłem w niego około 4 tys na całe zawieszenie itp i szkoda mi wydawać kasy na niepotrzebne dochodzenie i wymienianie części na chybił trafił sporo poczytałem lecz nie znalazłem ni sensownego,czujnik halla,czujnik położenia wału itp.Proszę o pomoc czy zacząć od odwiedzin diagnostyki komputerowej?

[Carphunter]

A może przyczyną jest wymiana cewki zapłonowej gdyż moja padła i została założona używana z golfa 3 1.8 benzyna.choć nie odczułem wcześniej nierównej pracy.

[Carphunter]

Ktoś pomoże?

[goozik]

No jak w benzyniaku ;kable ,cewka,sonda,wilgoć, APARAT ZAPŁONOWY ! itd..

[junak1956]

kiedyś czytałem coś na temat zapłonu mam seata 2.0 agg i tam zapłonu aparatem nie zmienisz a właśnie wtedy zszedłem na jakiś temat i gościu pisał coś o złym złożeniu lub założeniu aparatu zapłonowego w nim nie było halla tylko jakiś rozdzielacz czy położenie wałka rozrządu i podobnie się to zachowywało nie wkręcał się, słaby więcej palił. nie skupiaj się na sharanach jak czytasz tylko ogólnie vw 2.0 i problem wtedy szybciej coś znajdziesz.a mój silnik AGG ma czujnik położenia wału bez niego nie zapali a jak ściągnę wtyczkę z aparatu zapłonowego to zapali. Jak jest uszkodzony czujnik położenia wałka rozrządu to też nie będzie się wkręcal i pokaże na kompie.

[Carphunter]

Odwiedziłem dziś komputer i czujnik halla poza zakresem i błąd sondy lambda zwarcie z plusem,wymieniłem sondę może minimalna poprawa co dalej bo już brakuje pomysłow,nadal odcina przy 4500 obr.Aparatu nie ruszałem od kiedy go posiadam więc raczej nie powinien się przestawić,na wyższych obrotach auto równo pracuje tylko podczas schodzenia z nich słychać jak by nie spalało i waliło w komin i czasem zatrzymuje się na 12 tys i powoli schodzi i skacze na wolnych.może to po prostu wina już silnika,nie wiem co dalej,jakieś pomysły?

---

A może to wina cewki wstawionej od golfa 1.8?

[Carphunter]

No i doszedłem śmiga jak ta lala

[marcyb3]

No i doszedłem śmiga jak ta lala

no to napisz kolego co było,może się przydać dla innych

[Carphunter]

Hej po dłuższych walkach w tym temacie odpuściłem gdyż nie mogłem dojść co i jak.Lecz hall na aparacie zapłonowym umarł całkiem i auto nie chciało odpalać.Zakupiłem używany drugi aparat zapłonowy i po przekładce to samo odcinka przy 4500 obr.Ale zabrałem się za wszystko jeszcze raz wymieniłem czujnik na wale rozrządu jak się puzniej okazało nie potrzebnie i halla na aparcie zapłonowym również dałem nowego.Okazało się że na aparacie zpłonowym tym podmienionym ta blaszka nie wiem jak to fachowa nazwać jest to ta zamontowana na wałku z której czujnik bierze odczyt prawidłowo jak w książce do silnika ADY powinna mieć jedno wycięcie a w tym podmienionym miała chyba z 5 i odczyt był nie prawidłowy.Zmieniłem na taki jak powinien być założyłem nowy czujnik rozrząd na znaki i dobrze ustawiony zapłon i śmiga jak ta lala nie to auto.Pozdrawiam