04-05-2019, 22:56
witam, jest kolejny problem, po wymianie uszczelki spod nastawnika, samochód krecił i nie odpalał, a teraz próba ustawienia dawki: albo jest za mała i nie chce samochód wogole odpalić,a jak za duzo to od razu wskakuje na obroty nawet do 4tys, czasami uda się zbić dawkę do momentu az obroty zatrzymują się na 1tys obrotów i tak faluja miedzy 1tys a 2tys obrotów, a jak zmniejszyc jeszcze dawkę to samochód gaśnie, wcześniej nie było żadnego problemu,kąta nie da się zczytac z BS, bo silnik faluje, jakie jest na to rozwiązanie , z góry pozdrawiam