Tuleje wahaczy - przód

[dmariusz]

Nie mniej od jakości ważny sposób i właściwy kierunek montażu !!

[andrew7800]

Polecam Febi na takich jeżdżę już 3 rok i robię niemałe kilometry po różnej nawierzchni i jest ok.

[1per]

Dziękuję koledzy za odpowiedzi wybrałem Lemförder. cena duża tuleja 37, mała 16.

[bugi78]

Koledzy mam mały problem, nie wiem czy mechanicy źle zakładają mi tuleje przednich wahaczy czy po prostu takie badziewne części teraz produkują

Otóż miałem wybite tuleje - zakupiłem tuleje w Intercars-ie i pojechałem wymienić...

pojeździłem 2 m-ce /jakieś 5 tyś km/ i okazało się że tuleje są wytrzaskane...
   

Założyłem kolejne, tym razem Febi i po 3 m-cach /przejechane 7 tyś km/ szlag je trafił...

Powiedzcie mi czy one są prawidłowo wciskane - chodzi mi o ich ułożenie w wahaczu - czy czasem nie powinny być obrócone o 45 stopni w stosunku do tego co widać na zdjęciu?
Mechanicy mówią mi że tak jak na zdjęciu widać - są prawidłowo ustawione, ale wg mnie coś jest nie tak, skoro poprzednie wytrzymały 3 lata a teraz 2 komplety padły w ciągu niecałego półrocza

[kaskader]

Podepne sie pod temat u mnie tak jest ale z lącznikami stabilizat z przodu maks 6-7tys i wymiana nie wiem co jest grane

[tsitko]

ostatnio tez wymienialem w moim AUY bo mialem po pekane i moj mechanik twierdzi ze najlepiej odrazu wszystkie tuleje wymienic i to tylko na tuleje lemfordera bo inne nie zdaja egzaminu. a co lacznika wymienialem w poprzednim sharanie i zakladalem lemfordera i zrobile chyba z 80tys i nic sie nie dzialo. z mojego doswiadczenia co mialem z febi w passacie B5 to ta firma wogole sie nie sprawdza w elementach zawieszenia!!! odrazu lepiej pare groszy dolozyc i kupic lemforder i jest spokoj.

[Bogos]

(15-04-2014 23:42)bugi78 napisał(a):  Koledzy mam mały problem, nie wiem czy mechanicy źle zakładają mi tuleje przednich wahaczy czy po prostu takie badziewne części teraz produkują

Otóż miałem wybite tuleje - zakupiłem tuleje w Intercars-ie i pojechałem wymienić...

pojeździłem 2 m-ce /jakieś 5 tyś km/ i okazało się że tuleje są wytrzaskane...


Założyłem kolejne, tym razem Febi i po 3 m-cach /przejechane 7 tyś km/ szlag je trafił...

Powiedzcie mi czy one są prawidłowo wciskane - chodzi mi o ich ułożenie w wahaczu - czy czasem nie powinny być obrócone o 45 stopni w stosunku do tego co widać na zdjęciu?
Mechanicy mówią mi że tak jak na zdjęciu widać - są prawidłowo ustawione, ale wg mnie coś jest nie tak, skoro poprzednie wytrzymały 3 lata a teraz 2 komplety padły w ciągu niecałego półrocza

Na wahaczu i na samej tulei gumowo-aluminiowej masz znak (punkty). Jeśli się znaki (punkty)nie pokrywają to tak będzie robota na marne a ty płacisz dubelt niestety.

[Kristobal]

(16-04-2014 08:44)tsitko napisał(a):  najlepiej odrazu wszystkie tuleje wymienic i to tylko na tuleje lemfordera bo inne nie zdaja egzaminu

Popieram, zakładałem w poprzednim i zdały egzamin.

W nowym wahaczu tak to wygląda

[wesol]

Febi to ori i umnie wytrzymalo 13 lat i ponownie zalozylem tej marki.

[bugi78]

za pierwszym razem wymieniałem całość, za drugim razem tylko nieszczesne tuleje...

Na wahaczach nie mam naniesionych żadnych znaków - może kiedyś były ale teraz nic nie widać

Na tulejach Febi też nie było żadnych strzałek, kropek czy punktów odniesienia jak maja być włożone