15-05-2011, 06:51
W oplu robilem tak: Pod kabelek od kontrolki cisnienia oleju podpiety byl wlasnej robty maly uklad z przekaznikiem i tranzystorem plus oporniki kondensator. Dawalo to taki efekt ze swiatla sie zapalaly po 3-5 sekundach od odpalenia auta. Dobranie kondka lub oporników regulowalo czas zwloki po odpaleniu. Zalezy jak jest rozwiazany uklad oswietlenia ale czasami trzeba bylo dawac dwa przekazniki ale to juz tylko czesc wykonawcza. No i robilo sie tak ze nie podswietlaly sie: rejestracja, zegary na szafie a tylko swiatla mijania oraz pozycyjne. Do tego byl brak mozliwosci uruchomienia swiatel dlugich na tej funkcji. To byly swiatla do jazdy dziennej wiec mozna powiedziec ze powinien byc taki wymog wprowadzony oficjalnie. Po przekreceniu wlacznika swiatel do pozycji swiatla automatyczne sie wylaczaly i swiecily tylko pozycje a po przekreceniu na swiatla mijania mielismy juz uruchomione oswietlenie do jazdy nocnej czyli tak jakby nie bylo wcale ukladu automatycznego.
Powiem szczerze ze teraz chyba nie bede sie bawil w takie bajery a jedynie zapodam automat by uruchamial swiatla po odpaleniu powiedzmy ze zwloka 3 sekund i po przekreceniu na pozycje zeby wylaczal mijania.
Powiem szczerze ze teraz chyba nie bede sie bawil w takie bajery a jedynie zapodam automat by uruchamial swiatla po odpaleniu powiedzmy ze zwloka 3 sekund i po przekreceniu na pozycje zeby wylaczal mijania.
3xTouran 1t2i 2x1t3 bls i cayc wszystko zawirusowane.