06-10-2013, 21:54
Witam, potrzebuję pomocy : AUTO SHARAN 97r 2,8.
OPIS SYTUACJI i jej SKUTKI
Do czasu ostatniego wyjazdu z przyczepą z wypożyczalni wszystko było OK, 2X laweta od kolegi i moja przyczepka nie robiła zakłóceń, ale do rzeczy. Wypożyczyłem Przyczepkę, podłączyłem ja, sprawdziliśmy światła i w drogę... Po pewnym czasie zapaliły się kontrolki na desce o braku świateł postojowych, ale jade aż do czasu jak wywołali mnie przez CB, ok, postój i bezpieczniki - wywaliło jeden bezpiecznik 5A, podmieniłem na 10 od alarmu, bo to w czarnej ODDALI było i do pierwszej stacji jedziemy, było ok do czasu i znowu poleciały tym razem dwa BEZPIECZNIKI, dojechałem do stacji, kupiłem bezpieczniki wymiana na 5 i start, niestety po chwili poszły, podmiana na 7,5A i poleciały, 10A jest OK, to jedziemy, niestety po ok 70km, poleciały i 10A, wjechałem na stacje, zakup, podmiana i znowu 5 i 7,5 lecą, 10A założyłem i NIC, zero reakcji, wkulałem się pod przyczepką, sprawdziłem przejściówkę i bezradny bez świateł jazda do domu, jeszcze raz wszystko sprawdziłem i bezradny podczepiłem inne auto, przyczepka zaświeciła, a moje auto podczepiłem pod swoja przyczepkę która zaświeciła bez problemu, podpinam pożyczoną - świeci no to w trasę, zajechałem do Niemiec, wyłączyłem światła i włączyłem je dopiero w drodze powrotnej na granicy.
Na granicy zauważyłem, że gaśnie wszystko jak hamowałem(pod obciążeniem) jak przyspieszyłem zapalało się, było OK. Pod domem bezpiecznik 10A na jednym styku stopił się, a drugi przepalił.
Wyłączony zapłon - działają postoje jak włączam kierunkowskazy, buzer też działa, jak włączam same światła to niestety cisza i nic nie świeci, pozostałe światła działają.
Jaka może być przyczyna :?: Bezpieczniki nie lecą, czy przyczyną może być elektronika we włączniku :?: MOże jakiś przekaźnik jest od tego który UMARŁ, bo zadziałał jako bezpiecznik, Przewody w instalacji nie są spalone itp. A może jest jeszcze gdzieś jakiś bezpiecznik je :?:
OPIS SYTUACJI i jej SKUTKI
Do czasu ostatniego wyjazdu z przyczepą z wypożyczalni wszystko było OK, 2X laweta od kolegi i moja przyczepka nie robiła zakłóceń, ale do rzeczy. Wypożyczyłem Przyczepkę, podłączyłem ja, sprawdziliśmy światła i w drogę... Po pewnym czasie zapaliły się kontrolki na desce o braku świateł postojowych, ale jade aż do czasu jak wywołali mnie przez CB, ok, postój i bezpieczniki - wywaliło jeden bezpiecznik 5A, podmieniłem na 10 od alarmu, bo to w czarnej ODDALI było i do pierwszej stacji jedziemy, było ok do czasu i znowu poleciały tym razem dwa BEZPIECZNIKI, dojechałem do stacji, kupiłem bezpieczniki wymiana na 5 i start, niestety po chwili poszły, podmiana na 7,5A i poleciały, 10A jest OK, to jedziemy, niestety po ok 70km, poleciały i 10A, wjechałem na stacje, zakup, podmiana i znowu 5 i 7,5 lecą, 10A założyłem i NIC, zero reakcji, wkulałem się pod przyczepką, sprawdziłem przejściówkę i bezradny bez świateł jazda do domu, jeszcze raz wszystko sprawdziłem i bezradny podczepiłem inne auto, przyczepka zaświeciła, a moje auto podczepiłem pod swoja przyczepkę która zaświeciła bez problemu, podpinam pożyczoną - świeci no to w trasę, zajechałem do Niemiec, wyłączyłem światła i włączyłem je dopiero w drodze powrotnej na granicy.
Na granicy zauważyłem, że gaśnie wszystko jak hamowałem(pod obciążeniem) jak przyspieszyłem zapalało się, było OK. Pod domem bezpiecznik 10A na jednym styku stopił się, a drugi przepalił.
Wyłączony zapłon - działają postoje jak włączam kierunkowskazy, buzer też działa, jak włączam same światła to niestety cisza i nic nie świeci, pozostałe światła działają.
Jaka może być przyczyna :?: Bezpieczniki nie lecą, czy przyczyną może być elektronika we włączniku :?: MOże jakiś przekaźnik jest od tego który UMARŁ, bo zadziałał jako bezpiecznik, Przewody w instalacji nie są spalone itp. A może jest jeszcze gdzieś jakiś bezpiecznik je :?: