Liczba postów: 593
Liczba wątków: 96
Dołączył: Feb 2010
Reputacja:
3
10-09-2013, 00:09
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-09-2013, 00:11 przez marecki_name.)
Słuchajcie ja swoim jeździłem 4 lata(teraz sprzedany aktualnie szukam drugiego) w trakcie eksploatacji zrobiłem
po zakupie kompletny rozrząd, paski i płyny - 1000 zł
po dwóch latach jazdy synchronizatory 1 i 2 biegu (inne pierdoły przy okazji) - 800 zł
po trzech latach głowica, pasek rozrządu, uszczelka pod pokrywą, chłodnica, rurka odmy - 1800 zł
po czterech latach regeneracja turbo, koło pasowe - 1000 zł
Łącznie 4600 / 4 = 1200 zł rocznie naprawy
Przejechane ponad 70tys. czyli jakieś 6zł na 100km według mnie dramatu niema, a wygoda i komfort jazdy nieporównywalny do żadnego innego samochodu którym miałem okazje jeździć. Czy siedzisz z tyłu czy z przodu jedziesz wygodnie.
Liczba postów: 584
Liczba wątków: 9
Dołączył: Mar 2013
Reputacja:
5
W sumie fakt. Trzeba przyznać, że mniej lub więcej są awaryjnie, ale w porównaniu z innymi autami w segmencie [...], są bezkonkurencyjne. Są części i nie są drogie. Większość napraw można wykonać i zdiagnozowac samemu. Po przeliczeniu okazuje się(przynajmniej w moim wypadku) , że do każdego przejechanego kilometra musiałem dołożyć 6gr. A jak się naprawy przeprowadza na czas. to tak nie boli po kieszeni. Czasami lepiej zapobiegać niż leczyć. A nic bez powodu się nie dzieje. Maratonczykom też szybciej stawy siadają niż normalnym ludziom.
Liczba postów: 653
Liczba wątków: 83
Dołączył: Nov 2012
Reputacja:
0
Zapomniałem dodać, że turbinę słychać i czasami przykopci na starcie
Oczywiście wszelkie usterki rekompensuje komfort jazdy i jak dla mnie wygląd
Pozdrawiam,
Michał
-------------------------------------------------------------------------
Nie polemizuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a później pobije doświadczeniem...
Liczba postów: 89
Liczba wątków: 13
Dołączył: Feb 2011
Reputacja:
0
Dzięi panowie za pokrzepiające odpowiedzi. Chyba nie ma tragedii, jakies czarne fatum ostatnio... miesiąc czasu i co rusz coś sie posypało. Trasę 3200 km do Francji i z powrotem z 5 osobami na pokladzie zrobil bezproblemowo... pod domem tylko padła chłodnicai cały płyn wylał się...
Moi znajomi nie mają takich przypadków, stąd moje rozgoryczenie. Też nie mają nowych aut. Jakis peugot, volvo... i jeżdża (może sie nie chwalą ze coś im padło?)
Liczba postów: 1,358
Liczba wątków: 30
Dołączył: Aug 2012
Reputacja:
5
zapomniaem dodaç ze to wszystko robilem w ciagu jednego roku jezdzenia
Jestem Marcin z Jastrowia i mam VW Touran 1,9 TDI 105 KM z 2007 roku
GG 7631161
Skype jak coś na PW
Nie nienawidzę cwaniactwa
służę pomocą w diagnostyce grupy VAG
Liczba postów: 89
Liczba wątków: 13
Dołączył: Feb 2011
Reputacja:
0
marcyb3
Dużo tych rzeczy jak na jeden rok... ale teraz masz spokój
Liczba postów: 14,565
Liczba wątków: 23
Dołączył: Apr 2011
Reputacja:
59
10-09-2013, 15:54
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-09-2013, 16:49 przez wesol.)
a ja przez chyba 3 lata to tak: turbo 700 podpora polosi 400 przegub wew 150 wysprzeglik 200 tarcza sprzegl 100 eberek 200, UPG 200 waz turbiny 170. Tarcze klocki opony nie licze. Jeszcze zapomnialem uszczelniacz walu okolo 60 zl i uzupelnienie czynnika w klimie 120 zl.
Z tym ze turbiny moge nie liczyc bo wiedzialem pryz zakupie ze wyje jak wsciekła no i ta rurka gumowa byla z dziurą. To daje okolo 2000 zl łącznie bo chiptuningu to oczewiscie nie licze calkiem bo to bezsensowne by było. km w sumie to niewiele bo cos kolo 30-40 tys nastukalem.
3xTouran 1t2i 2x1t3 bls i cayc wszystko zawirusowane.
Liczba postów: 216
Liczba wątków: 22
Dołączył: Aug 2013
Reputacja:
0
Że w poliftowych nie montowali kochanego silniczka AFN.